Kuna, która pokochała oko kamery
"Czasem kuna wyrazi swoje zainteresowanie... ;)" - pisze Roman Pasionek, leśniczy z Nadleśnictwa Baligród o materiale z zabawną kuną w roli głównej.
Płochliwe zwierzątko udało się uchwycić przy składzie drewna. Kuna zachowuje się tu niczym kot czyhający na ulubioną zabawkę. Skrywa się za drewnianymi balami i co rusz wychyla ciekawską mordkę, a przy tym za każdym razem jest coraz bliżej leśniczego. Widać czuje, że w jego towarzystwie może czuć się swobodnie. A może to widok kamery podziałał na nią jak magnes? Kto wie? Może marzy o karierze leśnej celebrytki?
Kuna z Bieszczad zachwyciła internautów
Kuna błyskawicznie zyskała fanów w postaci komentujących internautów. Ci nie kryją nią zachwytu (pisownia oryginalna):
"To jest ten gatunek "panda" .... coś do zjedzenia.?? Może kiedyś już dostała a zwierzyna szybko się uczy"
"Jak mały leśny duszek ?"
"Celebrytka"
"Jaka wścibska ?i jakby chciała się zapytać, co tu robicie? ?"
Kuna leśna w Polsce
Dodajmy, że kuna to niewielki drapieżny ssak z rodziny łasicowatych. Żyje w niemal całej Europie, w Azji Mniejszej, północnym Iranie, na Kaukazie i zachodniej Syberii. Jest aktywna głównie nocą, dlatego nie jest łatwo spotkać ją podczas leśnych spacerów. Kuny leśne są praktycznie wszystkożerne, a na wolności żyja do 10 lat.
W Polsce panuje przekonanie, że kuna, zwłaszcza ta domowa, to złośliwe zwierzątko, które przegryza przewody pod maską samochodów i buszuje po domowych strychach. Wideo z Bieszczad pokazuje jednak, że kuny są urocze.