Zakażenie koronawirusem w szkole: Czy można ubiegać się o odszkodowanie?

i

Autor: Pixabay

Zakażenie koronawirusem w szkole: Czy można ubiegać się o odszkodowanie?

2020-08-31 7:59

To już pewne - 1 września dzieci wracają do szkół. Szkoły wprowadzają przy tym liczne obostrzenia. Co jednak, jeśli dziecko zarazi się koronawirusem w szkole? Czy rodzice mogą ubiegać się o odszkodowanie? Jeśli tak, to od kogo?

Powrót do szkół: Kara za niewysłanie dziecka do szkoły

Przede wszystkim nauka stacjonarna - tak będzie wyglądała polska szkoła od 1 września. W przypadku trudniejszej sytuacji epidemiologicznej dyrektorzy szkół będą mogli podejmować decyzje o mieszanym systemie nauczania lub nauce zdalnej.

Szkoły intensywnie przygotowują się na powrót uczniów. Muszą spełnić przy tym szereg wytycznych Głównego Inspektora Sanitarnego. To na przykład częste wietrzenie sal, zapewnienie płynu do dezynfekcji, przeprowadzanie lekcji WF na świeżym powietrzu (w miarę warunków pogodowych), dezynfekcja szkolnych sprzętów.

Co ważne, rodzice, nawet, jeśli obawiają się posyłania dzieci do szkół w czasach pandemii, nie mają możliwości odmowy. Regulują to przepisy mówiące o obowiązku szkolnym:

"W sytuacji, gdy uczeń nie realizuje obowiązku szkolnego lub nauki, konsekwencje dla rodzica wynikają z art. 42 prawa oświatowego i są realizowane w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji" - pisze Rzeczpospolita.

Kara za niepuszczenie dziecka do szkoły od 1 września może wynieść nawet 10 tysięcy złotych!

Co jednak, jeśli dziecko zarazi się koronawirusem w szkole? Czy rodzic może ubiegać się o odszkodowanie na przykład za niższą wypłatę w czasie opieki nad dzieckiem, czy koszta poniesione w związku z kupowaniem leków? Okazuje się, że odpowiedź nie jest jednoznaczna.

QUIZ. Największe kompromitacje polskich drużyn w europejskich pucharach. Pamiętasz je wszystkie?

Pytanie 1 z 10
Który z tych luksemburskich klubów okazał się lepszy od Legii Warszawa?

Odszkodowanie za zarażenie się koronawirusem w szkole

Dziennik Gazeta Prawna wyjaśnia, że odpowiedź prawników na pytanie, czy można ubiegać się o odszkodowanie za zakażenie się koronawirusem w szkole nie jest jednoznaczna. Są prawnicy, który uważają, że nie ma podstawy prawnej, na podstawie której takie odszkodowanie można by było uzyskać. W przeciwnym razie możliwie byłoby odszkodowanie za każdą inną chorobę zakaźną, nawet grypę. Inni specjaliści wskazują jednak na sytuację wyjątkową i pozwy z tytułu zachorowania na COVID-19 w szkole będą się pojawiały.

Problemem w tego typu sprawach będzie jednak wskazanie, kto ponosi odpowiedzialność za zachorowanie dziecka:

Generalnie, kto wyrządził szkodę jest obowiązany do jej naprawienia. Problemem może być natomiast ustalenie, kto za nią odpowiada, bo kodeks wyróżnia odpowiedzialność władzy publicznej, czyli np. ministra lub organów samorządu, albo indywidualnego sprawcy lub też przedsiębiorstwa – mówi Robert Kamionowski, ekspert ds. prawa oświatowego, radca prawny z kancelarii Peter Nielsen & Partners Law Office.

Kolejna trudność to udowodnienie, że istnieje związek przyczynowo-skutkowy między działaniem szkoły (zaniedbaniem wytycznych), a zakażeniem ucznia. Na przykład wykazanie, że zakażenie miało związek ze zbyt rzadkim wietrzeniem sal.

Powrót do szkół: Czy trzeba nosić maseczki?

Co ważne, uczniowie w szkołach nie mają obowiązku noszenia maseczek. Muszą za to stosować się do szeregu wytycznych, w tym korzystać tylko z własnych przyborów szkolnych, nie dzielić się posiłkami z innymi uczniami, pamiętać o częstym myciu rąk.

Posłuchaj o miechunce jadalnej. Jakie ma właściwości i wartości odżywcze? To materiał z cyklu DOBRZE POSŁUCHAĆ. Podcasty z poradami.
Nowe oblicze szkoły od 1 września