68-letni Janusz T. usłyszał zarzut zabójstwa
Wyjaśniane są okoliczności tragicznego zdarzenia, do którego doszło w sobotę wieczorem w miejscowości Łączki Jagiellońskie. 40-letni mężczyzna, który został znaleziony martwy, padł ofiarą zabójstwa. W poniedziałek w Prokuraturze Rejonowej w Krośnie zarzuty usłyszał 68-letni Janusz T.
Podejrzany usłyszał zarzut z artykułu 148 § 1. Kodeksu Karnego, to jest zarzut zabójstwa. W toku przesłuchania podejrzany zasłonił się niepamięcią. Powiedział, że samego przebiegu zdarzenia nie pamięta. Swojego czynu dopuścił się najprawdopodobniej w warunkach obrony koniecznej, z uwagi na to, że miał zostać zaatakowany przez pokrzywdzonego – mówi zastępca Prokuratora Rejonowego w Krośnie, prok.Tomasz Lorenc.
Na miejscu zdarzenia została znaleziona siekiera, która najprawdopodobniej była narzędziem zabójstwa. We wtorek odbyła się sekcja zwłok, która nieco rozjaśniła sprawę i pozwoliła w większym stopniu udzielić odpowiedzi na pytanie, jak doszło do morderstwa i zweryfikować, czy ujawnione narzędzie rzeczywiście posłużyło do zabójstwa.
-Przeprowadzona sekcja zwłok potwierdziła, że przyczyną śmierci były odniesione obrażenia, w szczególności obrażenia głowy. Potwierdziło się zatem to, co podejrzewaliśmy. Narzędziem zbrodni mogła być siekiera. Nie wykluczamy natomiast, że do popełnienia zbrodni zostało użyte innego rodzaju narzędzie, na przykład nóż - mówi Sławomir Merkwa z Prokuratury Rejonowej w Krośnie
Prokuratura wystąpiła z wnioskiem o areszt dla podejrzanego. Wersja przedstawiona przez Janusza T. będzie weryfikowana w toku trwającego postępowania. Za zabójstwo podejrzanemu grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
ZOBACZ: KARAMBOL W RZESZOWIE. KOBIETA WJECHAŁA W PRZECHODNIÓW