Unikalny projekt AI łączący tradycję z nowoczesnością
W Sanoku, dzięki wykorzystaniu sztucznej inteligencji, historyczne pomniki zyskały nowe życie. Film, który powstał w wyniku tej technologicznej rewolucji, nie tylko wzbudza zachwyt, ale stale przyciąga uwagę internautów z całej Polski.
Pomniki, które na co dzień przypominają o ważnych wydarzeniach i postaciach historycznych, dzięki AI stały się bohaterami filmowych opowieści, ożywając w sposób, który jeszcze kilka lat temu wydawał się niemożliwy. To połączenie technologii i historii tworzy niezwykłą przestrzeń, w której przeszłość spotyka się z przyszłością.
Skąd pomysł na ożywienie nieruchomych pomników?
Kilka dni temu zainspirowany pracą Adriana Kilara, postanowiłem ożywić pomniki w moim rodzinnym Sanoku za pomocą sztucznej inteligencji. Wykorzystując moją kamerę, program do montażu filmów oraz AI, stworzyłem krótki film, który szybko zyskał dużą popularność i pozytywny odzew od ludzi. Montując ten film, stwierdziłem, że pasowałaby jeszcze jakaś energiczna piosenka, więc jako autor tekstów piosenek napisałem ją w niecałą godzinę. Utwór bardzo się spodobał. Cały proces filmu to 8h pracy. Jako twórca cyfrowy i wideo, zajmuję się kręceniem teledysków, filmów reklamowych oraz reportaży - mówi nam autor filmiku, Tomasz Sierocki.
Chciałem pokazać, jak nowoczesne technologie mogą ożywić naszą historię i kulturę, przyciągając uwagę młodszych pokoleń. Wierzę, że dzięki takim projektom możemy lepiej zrozumieć i docenić nasze dziedzictwo - dodaje.
Które postacie z przeszłości ożyły?
Autor filmiku tchnął życie w historyczne sylwetki. W realizacji zobaczyć można między innymi ruszające się postaci:
- Zdzisława Beksiński,
- Wojaka Szwejka,
- Lwa Pojednania Miasta,
- Grzegorza z Sanoka,
- Dziewczynkę z parasolką,
- Tadeusza Kościuszko.
Każdy z bohaterów video uchwycony został z różnych perspektyw i poddany cyfrowej obróbce. Dzięki temu w finalnej wersji filmu porusza się i reaguje mimiką na otoczenie.
Natalia Przybysz w Rzeszowie
