Salamandra

i

Autor: pixabay.com/inkoalseibua Bieszczadzkie smoki już się obudziły.

Informacje

"Bieszczadzkie smoki" już na drogach. Nadleśnictwo apeluje o uwagę!

2025-03-24 10:37

Nadleśnictwo Baligród ostrzega wszystkich kierowców, którzy na swojej drodze mogą spotkać teraz tak zwane „bieszczadzkie smoki”. Te zwierzęta będą coraz częściej pojawiały się na jezdni, szczególnie w Bieszczadach. O jakim gatunku mowa? Warto uważać, bo bardzo łatwo potrącić te stworzenia.

"Bieszczadzkie smoki" już nie śpią. Kierowcy muszą uważać

Bieszczady, pełne dzikiej przyrody i malowniczych krajobrazów, skrywają wiele tajemnic i fascynujących historii. Jedną z nich są tzw. "bieszczadzkie smoki", które w rzeczywistości nie mają nic wspólnego z legendarnymi bestiami, lecz są jednymi z najbardziej charakterystycznych mieszkańców tych terenów — salamandrami plamistymi. Te piękne płazy, o jaskrawożółtych plamach kontrastujących z czarną skórą, właśnie teraz wychodzą na drogi, stając się zagrożeniem — zarówno dla siebie, jak i dla nieświadomych kierowców.

Salamandra plamista  to jeden z najpiękniejszych i najbardziej rozpoznawalnych płazów w Polsce. Jej charakterystyczne ubarwienie ostrzega drapieżniki o trujących wydzielinach, które mogą być groźne dla potencjalnych napastników. Salamandry plamiste zamieszkują głównie wilgotne lasy liściaste i mieszane, a w Bieszczadach szczególnie upodobały sobie okolice potoków i strumieni.

Wiosną i jesienią, zwłaszcza podczas wilgotnej pogody, salamandry często opuszczają swoje kryjówki i wędrują w poszukiwaniu partnera lub nowego siedliska. Niestety, coraz częściej ich szlaki przecinają drogi, co niesie za sobą śmiertelne zagrożenie. Asfaltowe nawierzchnie stają się dla nich prawdziwą pułapką, z której nie zawsze udaje się wyjść cało.

Uważajmy na salamandry 

Leśnicy apelują o ostrożność i niezmiennie zwracają uwagę na ważne aspekty, które powinniśmy wziąć sobie do serca. Nie wszyscy turyści zdają sobie z tego sprawę, ale ich nieuwaga i zbagatelizowanie tematu może okazać się tragiczne w skutkach dla "bieszczadzkich smoków". Salamandry nie należą do demonów prędkości, co więcej, poruszają się bardzo powoli, a to sprawia, że w przypadku zagrożenia potrzebują trochę czasu na uniknięcie niebezpiecznej sytuacji. Ich ubarwienie powoduje, że często mogą wtopić się w otoczenie, przez co łatwo je przeoczyć.

Kierowcy mogą przyczynić się do ochrony tych niezwykłych płazów poprzez:

  • Zmniejszenie prędkości w miejscach szczególnie narażonych na migrację salamander.
  • Zachowanie czujności podczas jazdy nocą i w deszczu.
  • Zwracanie uwagi na znaki ostrzegawcze i informacje lokalne.
  • Informowanie odpowiednich służb o licznych przypadkach potrąceń, aby umożliwić działania prewencyjne.

ZOBACZ: Oto najpiękniejsze wsie Podkarpacia

Jadąc w Bieszczady łatwo przegapić tę perełkę
Rzeszów Radio ESKA Google News