PIMS-TS: Groźne powikłanie po COVID-19?
Od początku pandemii medycy mówili, że dzieci COVID-19 często przechodzą bezobjawowo, ale szybko mogą zakażać dorosłych. Teraz okazuje się, że nawet bezobjawowe zakażenie koronawirusem u dzieci może być dla nich bardzo niebezpieczne. Powode jest PIMS-TS. Jak podaje PAP, tylko w ostatnim czasie do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie trafiło ostatnio dziewięciu pacjentów po COVID-19 z objawami tego zespołu:
- To jest moment, aby zacząć bić na alarm - podkreślił w rozmowie z PAP prof. Przemko Kwinta, pediatra i neonatolog pracujący w szpitalu.
Polecany artykuł:
PIMS-TS: Co to jest?
PIMS-TS to dziecięcy wieloukładowy zespół zapalny. To reakcja immunologiczna organizmu. Przypomina zespół Kawasakiego. Po COVID-19 dochodzi w niej głównie do zaburzeń kardiologicznych. Leczenie wymaga jednoczesnej pracy wielu specjalistów, bo choroba atakuje wiele układów w organizmie dziecka.
PIMS-TS: Jakie są objawy?
Pierwsze objawy PIMS-TS przypominają bostonkę. U dziecka pojawiają się:
- wysoka gorączka,
- wybroczyny w jamie ustnej,
- przekrwione oczy,
- wysypka na dłoniach i stopach,
- objawy ze strony układu pokarmowego,
- odwodnienie,
- osłabienie.
Lekarze nie kryją, że pacjenci z tą chorobą są w stanie bezpośredniego zagrożenia życia.