Wybory w Rzeszowie za nami! Nie będzie drugiej tury, bo jak już wiemy Konrad Fijołek wygrał wybory uzyskując 56,51% poparcia wśród mieszkańców Rzeszowa. Dzisiaj nasza reporterka wybrała się na rzeszowski Rynek, by zapytać spacerujących mieszkańców o to, czy taki wybór ich satysfakcjonuje. Rzeszowianie potwierdzili, że Konrad Fijołek będzie dobrym prezydentem. Funkcję prezydenta miasta Rzeszowa Konrad Fijołek obejmie w ciągu najbliższych 7 dni, a mieszkańcy naszego miasta - tak jak wielokrotnie powtarzał przyszły prezydent, będą mogli pojechać na wakacje! Przypomnijmy także, że zwycięski kandydat zdobył 45 059 głosów, druga Ewa Leniart zdobyła 18 831 głosów, kolejny Marcin Warchoł z 8 546 głosami, a czwarte miejsce zajął Grzegorz Braun z 7 296 głosami. Według tych danych w wyborach wzięło udział niespełna 80 tysięcy mieszkańców Rzeszowa.
CZYTAJ TAKŻE: Wakacje 2021 w Albanii? Nowy wakacyjny kierunek z lotniska Rzeszów-Jasionka!
Wybory w Rzeszowie: pytamy mieszkańców co sądzą?
Czy wynik wyborów dla pana zaskakujący czy satysfakcjonujący?
- Bardzo satysfakcjonujący. Liczyłam na to, że pan Konrad wygra i nie wygrała tutaj żadna partia tylko osoba stąd, na którą zagłosowaliśmy tylko dlatego, że jest stąd, jest nasz od zawsze, jest stąd od zawsze. Nie dlatego, że jest z danej opcji politycznej i taka jest prawda.
- Zadowalający! Dlatego, że prezydentem został człowiek, który powinien nim zostać, któremu to się należało. Życzę wszystkim rzeszowianom żeby jak najlepiej im służył - mówili mieszkańcy Rzeszowa
Co zdecydowało że aż tyle osób poszło głosować?
- Mądrość miasta, mądrość rzeszowian. Jesteśmy zaskoczeni tym, że mamy tylu, naprawdę mądrych ludzi, którzy doceniają to, co jest dla nas najważniejsze. Nie polityka, ale życie realne takie, które pan Konrad nam stworzy po prostu - mówiło małżeństwo spacerujące po Rynku.
Czy wynik wyborów satysfakcjonujący
- Liczyłem na drugą turę i jestem lekko zaskoczony. No cóż wydaje mi się, że to też jakaś kontynuacja tego trendu. Na pewno zaskoczeniem jest wynik pana Marcina Warchoła - mówił kolejny mieszkaniec.
Polecany artykuł: