Wydarzenia

„Wnykarz usidlony”. Leśnicy zatrzymali kłusownika na Podkarpaciu

2024-01-21 19:30

Na terenie Nadleśnictwa Jarosław, Straż Leśna wspólnie z policjantami z Radymna zatrzymali wnykarza kłusującego na leśną zwierzynę. Zdarzenie miało miejsce w leśnictwie Korzenica, nieopodal miejscowości Wietlin w gminie Laszki.

„Wnykarz usidlony”. Leśnicy zatrzymali kłusownika

Obserwowaliśmy miejsca, gdzie znajdowane były wnyki, a zamontowane kamery fotopułapek pozwoliły zebrać dowody w postaci zdjęć i filmów – mówi Stanisław Sopel, komendant Straży Leśnej w Nadleśnictwie Jarosław. Otrzymany materiał pomógł do przeprowadzeniu wspólnej akcji służb i zatrzymania kłusownika na gorącym uczynku.

- Można powiedzieć, że wnykarz został „usidlony” przez funkcjonariuszy. W tej chwili powadzone są czynności z podejrzanym  - mówi Wojciech Zajdel, specjalista ds. ochrony mienia w RDLP w Krośnie. - Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat pięciu. Sąd też decyduje o przepadku przedmiotów służących do popełnienia przestępstwa.

ZOBACZ: To perła leśnej podkarpackiej architektury. Odzyska dawny blask

Coraz mniej przypadków kłusownictwa

Mimo że problem kłusownictwa na terenach leśnych w regionie systematycznie maleje, to wciąż zdarzają się przypadki tego procederu. W 2019 roku zanotowano 25 przypadków kłusownictwa, w roku ubiegłym zaś 13. Najczęściej celem kłusowników były jelenie, sarny i dziki, ale w minionych latach zdarzyły się również szakal złocisty, borsuk, wilk, bóbr i myszołów. W ubiegłym roku zlikwidowano 104 narzędzia kłusownicze (wnyki), a jeszcze pięć lat temu znajdowano ich ponad 300.

Wielkie granie na WOŚP w Przeworsku zaczyna się dużo wcześniej