Dwaj młodzi mężczyźni: 18-letni Mikołaj K. i 20-letniemu Paweł S. w środę wybili szybę w oknie, wdarli się do kościoła i zniszczyli wnętrze zabytkowej świątyni. O włamaniu proboszcza poinformowała jedna z parafianek. Ksiądz, który chciał interweniować został pobity przez jednego ze sprawców. Proboszcz mimo pobicia uciekł z kościoła i zamknął włamywaczy w środku.
Pili alkohol w kościele
Jak informuje PAP w świątyni znaleziono butelki po alkoholu. Wnętrze kościoła zostało zniszczone. Sprawcy uszkodzili krzesła, ławy, ołtarz główny i boczny. Mężczyźni mieli 1,3 i 2 promile alkoholu w organizmie.
20-latek i 18-latek usłyszeli trzy prokuratorskie zarzuty: zniszczenie budynku i będących w środku przedmiotów, które są wpisane na listę zabytków, a także naruszenie miru domowego (wdarcie się do kościoła) oraz kierowanie pod adresem proboszcza gróźb karalnych. Dodatkowo 18-latek ma zarzut pobicia księdza. Grozi im do 8 lat więzienia.