„Wiatr łamał drzewa jak zapałki”. Nawałnice przeszły przez Podkarpacie

i

Autor: Facebook: Leżajsk112 Fotografia Ratownicza/Gminny Ośrodek Kultury i Biblioteka Publiczna w Kuryłówce

Pogoda

„Wiatr łamał drzewa jak zapałki”. Nawałnice przeszły przez Kuryłówkę

2024-06-20 15:04

Wiejący z ogromną prędkością wiatr uszkodził w nocy w kilku miejscowościach gminy Kuryłówka (pow. leżajski) na Podkarpaciu domy mieszkalne, budynki gospodarcze, a drzewa łamał jak zapałki – powiedziała wójt gminy Agnieszka Wyszyńska. Trwa szacowanie strat.

Nawałnice przeszły przez Podkarpacie

Po północy od strony Łazowa w gminie Krzeszów poprzez Kulno, Wólkę Łamaną, Brzyską Wolę po lasy jastrzębskie w gminie Kuryłówka przeszła nawałnica burzowa nazywana wiatrem prostoliniowym (termin stosowany dla odróżnienia tego typu wiatrów od wiatrów związanych z rotacją, np. trąba powietrzna, cyklony tropikalne). Jak dodała wójt Kuryłówki, deszcz nie padał z góry na dół, ale poziomo.

Wiatr prostoliniowy spowodował wyłamanie wielu drzew. Zostały uszkodzone budynki mieszkalne i gospodarcze. Ze względu na połamane drzewa zostały uszkodzone ogrodzenia – powiedziała Wyszyńska.

Dodała, że w jeden dom uderzył piorun i częściowo spaliło się poddasze. Zostały także zniszczone bardzo duże połacie lasów.

„Wiatr łamał drzewa jak zapałki”

Strażacy przez całą noc udrażniali drogi.

Drzewa leżały na odcinkach jezdni po 100 i więcej metrów. Wiatr je połamał jak zapałki – dodała Wyszyńska.

Poinformowała, że niszczycielska nawałnica trwała zaledwie kilkanaście minut. Jej zdaniem dotychczas gmina takich zniszczeń na skutek pogody nie notowała.

Trwa zabezpieczanie uszkodzonych budynków, dachów i szacowanie strat, w tym także w rolnictwie. Poszkodowani będą mogli liczyć na pomoc finansową. Zgodnie z procedurą o sytuacji zostały poinformowane służby wojewody.

Pierwsze upalne dni na Podkarpaciu