Policjanci sprawdzają sklepy z alkoholem
Jest dostępny niemal na wyciągnięcie dłoni i choć wiadomo, że jest przyczyną wypadków, źródłem patologii społecznych i przestępczości, to kupimy go w większości sklepów spożywczych, na stacjach benzynowych, czy wreszcie w sklepach monopolowych. Policjanci na Podkarpaciu sprawdzają, czy alkohol nie trafia w niepowołane ręce, a sklepy stosują się do przepisów.
Dlatego policjanci z Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie wspólnie z przedstawicielami Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Rzeszowie oraz funkcjonariuszami Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli i Komisariatu Policji w Dynowie prowadzili II edycję działań na terenie powiatów stalowowolskiego i rzeszowskiego. Mundurowi w ramach akcji "Alkohol-ograniczona dostępność" sprawdzali przede wszystkim, czy:
- alkohol nie jest sprzedawany nieletnim,
- w sklepie jest widoczna informacja o szkodliwości alkoholu.
W ten sposób skontrolowano 24 miejsca, w tym 5 lokali gastronomicznych. W 8 stwierdzono brak uwidocznienia informacji o szkodliwości spożywania alkoholu. Policjanci przeprowadzali też rozmowy ze sprzedawcami i przekazali im materiały informacyjne.
Sprzedaż alkoholu: Kara za nieprzestrzeganie przepisów
Co ważne, jeśli policjanci stwierdzą naruszenie przepisów ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, przedsiębiorca może stracić zezwolenie na sprzedaż alkoholu.