Agregaty dla Ukrainy
Rzeszów od początku wojny w Ukrainie wspiera ogarnięty rosyjską agresją kraj. To pomoc w różnych aspektach, m.in. opieka nad uchodźcami, pomoc humanitarna, a także, jak teraz, przekazanie agregatów prądotwórczych. Do akcji „Generatory nadziei” włączyła się firma Deloitte, która za pośrednictwem swojej fundacji ufundowała i przekazała Ukrainie 50 agregatów.
Nasza fundacja od pierwszego dnia wojny włączyła się działania na rzecz Ukrainy. Współpracowaliśmy w sumie z 19 organizacjami pozarządowymi, organizując pomoc humanitarną dla blisko 10 000 ofiar wojny. Z jednej strony zależy nam na tym, żeby pomoc trafiała tam, gdzie jest najbardziej potrzebna, dlatego też, zgodnie z prośbą merów ukraińskich, przekazujemy do ich miast agregaty. Z drugiej – jesteśmy nastawieni na działania długofalowe i inwestujemy w projekty z efektem skali, szczególnie edukacyjne – mówi Adam Mariuk, prezes Fundacji Deloitte Polska.
Polecany artykuł:
Rzeszów pomaga od początku wojny
Agregaty trafią do ośmiu ukraińskich miast. Chodzi o takie miejsca jak – Równe, Tarnopol, Konotop, Czernihów, Lwów, Truskawiec, Iwano-Frankowsk i Łuck. Agregaty trafią m.in. do Uniwersytetu im. Iwana Franki we Lwowie oraz do Politechniki Lwowskiej. O przekazywanie Ukraińcom agregatów jesienią 2022 roku apelowała Roberta Metsola, przewodnicząca Parlamentu Europejskiego.
Wzywam wszystkie miasta, miasteczka i regiony w całej Europie, by przyłączyły się do kampanii „Generatory nadziei”. Razem możemy naprawdę wiele zdziałać. Dzięki generatorom będzie można utrzymać w ruchu najważniejsze obiekty w kraju. Zapewnią one energię szpitalom, szkołom, wodociągom, punktom pomocy i schronom - powiedziała Przewodnicząca.
Prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek już w kwietniu ubiegłego roku podczas spotkania z przewodniczącą PE przedstawił formy udzielenia pomocy. Rzeszów został wyróżniony przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego tytułem Miasto-Ratownik. Do tej pory z Rzeszowa do Ukrainy trafiło już 170 agregatów.
Zwracają się do nas merowie ukraińskich miast z prośbą o pomoc, ale zwracają się też przedsiębiorcy, którzy mogą i chcą pomóc. Naszym zadaniem jest ich połączyć. Tak, żeby pomóc ukraińskim miastom, szkołom, szpitalom. Po ostatnim apelu miasta, firmy i organizacje zgłaszają się do nas z propozycją przekazania sprzętu lub przekazują go bezpośrednio do ukraińskich miast. Przedsiębiorstwa robią także zbiórki pieniędzy na zakup agregatów. Działamy wspólnie – mówi Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa.