Udają ofiary Holocaustu na TikToku: Nowa moda szokuje i niepokoi [WIDEO]

Wyzwania na TikToku

TikTok szybko zdobył popularność wśród internautów, zwłaszcza ludzi młodych. Nagrywanie krótkich filmików w rytm znanych przebojów okazało się hitem. Wielu TikTokerów ściga się w przyciąganiu uwagi odbiorców i stara się być oryginalnym. Nie brakuje przy tym wyzwań, które podejmują dla zdobycia popularności. Nie wszystkie z nich są trafione. Ostatnio głośno było na przykład o Coronavirus Challenge - wyzwaniu polegającym na lizaniu desek klozetowych w czasach pandemii. Było też polewanie dzieci wodą i nagrywanie ich reakcji, czy jedzenie płatków z mlekiem z ust leżącej osoby. Teraz pojawił się inny niepokojący trend - na TikToku można znaleźć filmiki z młodymi osobami udającymi ofiary Holocaustu.

Udają ofiary Holocaustu

Nastolatkowie stylizują się na zjawy z zaświatów. Przebierają się w pasiaki, malują siniaki na twarzach, przyszywają do ubrań gwiazdę Dawida. Tak wystylizowani opowiadają swoje historie, a w tle słychać zwykle popowy przebój Bruno Marsa "Locket out of heaven". Opowieści TikTokerów dotyczą ich ostatnich chwil życia. Padają przy tym mocne słowa, na przykład: "Umarłam w komorze gazowej w Auschwitz" czy "Pokazali nam pociąg, w którym były już inne osoby z miasta. Wszyscy jechaliśmy do jednego miejsca... Auschwitz. Wiedzieliśmy, że już nigdy nie wrócimy".

Ofiary Holocaustu na TikToku: O krok za daleko?

Wiele osób czuje się urażonych nowymi filmikami z TikToka. W sieci można znaleźć komentarze mówiące o ignorancji młodych wobec tak ważnego tematu, niezrozumieniu historii, urażaniu uczuć innych.

Diane Saltzman, dyrektor w Holocaust Museum w USA, w rozmowie z Insiderem nie szczędzi słów krytyki:

- Udawanie ofiar Holokaustu hańbi pamięć ofiar, jest obraźliwe dla ocalałych i trywializuje historię.

TikTok nie wydał żadnego oświadczenia w tej sprawie. Wygląda jednak na to, że filmiki nie naruszają tamtejszego regulaminu, skoro nie są blokowane.