"Ale że w lutym? Takie widoki? Jak dla mnie szok i niedowierzanie ? Ale po kolei. Synoptycy prognozowali na dzisiaj liczne komórki konwekcyjne, więc tak naprawdę po cichu liczyłem na takie widoki. Dotarłem po pracy do domu, przebrałem się, zabrałem aparat i ruszyłem w teren. Kiedy po drodze zobaczyłem co się dzieje na niebie, wiedziałem, że to będzie piękne widowisko. Nie myliłem się. Potężna chmura szelfowa podświetlona zachodzącym słońcem i do tego tęcza. Bajka" - pisze Witold Ochał na swoim blogu i prezentuje zdjęcia, które zachwycają.
Polecany artykuł:
Na zdjęciach można podziwiać chmurę szelfową i tęczę. Podobne zjawisko uchwycili obserwatorzy burz w Rzeszowie: