Zakaz eksmisji miał obowiązywać w okresie stanu epidemii i stanu zagrożenia epidemicznego, a zakaz przeprowadzania licytacji nieruchomości służących zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych dłużnika nawet 90 dni po odwołaniu ostatniego z tych stanów – przypomina „Dziennik Gazeta Prawna”. Wspomniane przepisy już nie obowiązują, choć mimo zniesienia zdecydowanej większości obostrzeń, stan epidemii formalnie wciąż obowiązuje. Sejm, uchwalając ustawę o pomocy dla uchodźców z Ukrainy zmienił przepisy o ochronie praw lokatorów. Teraz część osób, które wynajmowały mieszkania mogą je stracić. Kogo czekać eksmisja? Szczegóły poniżej.
CZYTAJ TAKŻE: KONIEC z paragonami! Zaczyna się wielka rewolucja w handlu
Tysiące Polaków czeka EKSMISJA?!
Regulacje pandemiczne uchylono nowelizacją tzw. specustawy ukraińskiej. Osoby, które spełniają kryteria zawartej umowy z właścicielem mieszkania nie muszą się obawiać. Przepisy, które obowiązywały w czasie epidemii chroniły dłużników.
Dzięki uchwalonej pomocy dla Ukraińców znów staje się możliwa eksmisja dzikich lokatorów. Przez dwa lata, w ramach walki z pandemią ta była niemożliwa. Podobnie jak licytacja nieruchomości. Uchwalone przepisy przywracają stan sprzed pandemii. Jak czytamy w "DGP" w niedługim czasie może nas czekać prawdziwa fala eksmisji. Właściciele mieszkań będą mogli to zrobić bez obaw o złamanie przepisów.