Żołnierze Ramzana Kadyrowa, którzy walczą w wojnie w Ukrainie po stronie Rosji nie cieszą się dobrą opinią. Nie bez powodu zostali nazwani „armią z TikToka”. Wszystko przez to, że czeczeńscy wojskowi często dzielą się nagraniami z frontu. Widać na nich jak strzelają w lesie, w pustych budynkach lecz nigdy nie widać do kogo strzelają. Jeden z nich prowadził transmisję na żywo, kiedy miejsce, w którym się znajdował było ostrzeliwane przez wojska ukraińskie.
- Czeczeński najemnik (Kadyrowiec) zginął podczas transmisji na żywo. Jego ostatnie słowa brzmiały: "Achmat ( Kadyrow) - siła" - napisał na Twtitterze portal Nexta, który opublikował nagranie żołnierza.
Kadyrowiec nagrał swoją śmierć. Nie był to pierwszy raz
Portal Nexta opublikował krótkie nagranie, na którym widać całą sytuację. Ukraińskie media donoszą, że czeczeński najemnik zginął podczas relacji na żywo. Nie był to pierwszy raz kiedy żołnierz Ramzana Kadyrowa nagrywa swoją śmierć podczas transmisji na TikToku. Podobna sytuacja miała miejsce w kwietniu kiedy dowódca oddziału, opowiadał o pomyślnym zakończenia misji na froncie w Ukrainie. Wówczas trafił w niego pocisk.
Polecany artykuł: