Do tragicznego zdarzenia doszło w sobotę około godz. 17.00 w Dulczy Wielkiej koło Mielca na Podkarpaciu. Służby ratunkowe dostały informację, że w stawie w Dulczy Wielkiej zaginął mężczyzna.
Ciało 55-latka ze stawu wydobyte zostało po dwóch minutach od przyjazdu na miejsce służb. Niestety nie wiadomo, jak długo mężczyzna był pod wodą. - Pomimo reanimacji, nie udało się go uratować - mówi st. kpt. Bartłomiej Bieniek, oficer prasowy KP PSP w Mielcu.
To już druga tragedia, do której doszło 13 czerwca w powiecie mieleckim. Na rzece Wisłoce w Mielcu trwają poszukiwania 30-latka. Mężczyzna w czasie kąpieli nagle zniknął pod wodą. Na miejsce sprowadzono dwa zastępy PSP, grupę wodno-nurkowa z Rzeszowa i Przemyśla oraz trzy zastępy OSP. O szczegółach pisaliśmy w artykule poniżei: