Wczoraj około godz. 9.30, oficer dyżurny mieleckiej komendy został powiadomiony o śmierci 87-letniej mieszkanki Wojkowa. Kobieta zamieszkiwała wraz z mężem w domu ogrzewanym piecami kaflowymi. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że prawdopodobną przyczyną śmierci kobiety było zaczadzenie. 89-letni mąż kobiety, nieprzytomny, w stanie ciężkiego zatrucia tlenkiem węgla został przewieziony do mieleckiego szpitala - informują mieleccy mundurowi.
CZYTAJ TAKŻE: Podkarpackie. 83-letnia kobieta zginęła w pożarze domu
Czad wydobywał się z pieca kaflowego
O zdarzeniu funkcjonariusze z Mielca powiadomili prokuratora. Jak wstępnie ustalono, najprawdopodobniej w czasie, gdy małżeństwo spało z pieca kaflowego znajdującego się w tym pomieszczeniu, wydobywał się czad. Przeprowadzona zostanie teraz sekcja zwłok kobiety. - W sprawie trwają czynności, które wyjaśnią przyczyny tego tragicznego zdarzenia - informuje mielecka policja.