Teren pod budowę PCLA w Rzeszowie przekazany. Wyburzenie rozpocznie się niebawem!

i

Autor: MW.

Inwestycje w Rzeszowie

Teren pod budowę PCLA w Rzeszowie przekazany. Wyburzenie rozpocznie się niebawem!

2024-12-31 15:24

Teren pod budowę Podkarpackiego Centrum Lekkiej Atletyki w Rzeszowie został przekazany firmie Mirbub, wykonawcy potężnej inwestycji wartej blisko 200 milionów złotych. Niebawem na stadionie przy ul. Wyspiańskiego rozpoczną się prace wyburzeniowe. Na gruzach starego stadionu ma powstać nowoczesny obiekt, którego brakuje na Podkarpaciu.

Teren pod budowę PCLA w Rzeszowie przekazany

30 grudnia podpisana została umowa, która dotyczy przekazania terenu stadionu Resovii przy ul. Wyspiańskiego wykonawcy Podkarpackiego Centrum Lekkiej Atletyki, czyli firmie Mirbud – przekazał nam Artur Gernand z kancelarii prezydenta Rzeszowa.

Przypomnijmy, że przetarg na PCLA został ogłoszony w formie „zaprojektuj i wybuduj”. To oznacza, że firma Mirbud, musiała w pierwszej kolejności stworzyć dokumentację projektową. Ta jest już gotowa. Teraz przyszła kolej na pierwsze prace.

Złożyliśmy wniosek o wydanie pozwolenia na budowę – przekazał Artur Gernand.

Zanim jednak PCLA zacznie powstawać, na terenie stadionu Resovii rozpocznie się rozbiórka.

Firma Mirbud rozpocznie burzenie niektórych elementów starego stadionu, a potem przyjdzie czas na budowę opartą na pozostałościach. Mamy nadzieję, że proces burzenia płynnie przejdzie w proces budowy – mówi Artur Gernand.

ZOBACZ: Stadion Resovii tuż przed rozbiórką. Tak zapamiętają go kibice

Elementy starego stadionu Resovii zyskają drugie życie

Niektóre elementy starego stadionu Resovii zyskają drugie życie. To między innymi krzesełka, którymi zaopiekuje się Rzeszowski Ośrodek Rekreacji i umieści je na swoich obiektach. Nowe życie zyska też monitoring, który trafi na Halę Podpromie. Kostka brukowa zostanie wkomponowana w różne teremy w Rzeszowie, podobnie jak ogrodzenie stadionu przy ul. Wyspiańskiego.

Rzeszów Radio ESKA Google News
Autor:
Stadion Resovii tuż przed rozbiórką. Tak zapamiętają go kibice