Do zatrzymana szajki złodziei doszło poprzez zgłoszenie, które tarnobrzescy policjanci odebrali w czwartek przed godziną 20.00. Ci zostali zawiadomieni o kradzieży sklepowej w lokalu przy ul. Zwierzynieckiej. - Funkcjonariusze będąc na miejscu ustalili, że ujęty młody mężczyzna, podszedł do stojącego w markecie wózka spożywczego, który wcześniej zapełniła nieznana kobieta i próbował z nim wyjechać drzwiami wejściowymi sklepu. Sprawca kradzieży próbował ukraść towar o wartości ponad 2 tys. zł. Jego wspólniczka, która zapełniła towarem wózek, uciekła z miejsca zdarzenia - informuje Anna Klee-Bylica z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. Sprawca został zatrzymany, a okazał się nim 17-letni mieszkaniec Stalowej Woli.
CZYTAJ TAKŻE: Nisko: Poszukiwany 27-latek ukrył się przed policją za fotelem!
Okradali sklepy w kilku miastach
Szybko okazało się, że ze sklepowymi kradzieżami, na terenie Tarnobrzega, Nowej Dęby i Nowej Sarzyny coś wspólnego mają też inne osoby, a spowodowane przez nich straty szacowne są na blisko 12 tysięcy złotych. Te mundurowi zatrzymali - to wcześniej notowani mieszkańcy Stalowej Woli i Gminy Grębów w wieku od 17 do 35 lat, trzech mężczyzn i jedna kobieta.
Zatrzymani usłyszeli sześć zarzutów
- Zatrzymani usłyszeli sześć zarzutów kradzieży, w tym zarzut uczynienia sobie stałego źródła dochodu z przestępstwa, czerpiąc z niego korzyść majątkową. Prokurator po zapoznaniu się z materiałem dowodowym objął 36-letnią kobietę i dwóch mężczyzn w wieku 17 i 20 lat policyjnym dozorem. Wobec 35-latka działającego w warunkach recydywy, sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy - dodaje Klee-Bylica.
Według kodeksu - kto w celu przywłaszczenia zabiera cudzą rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności w wymiarze od 3 miesięcy do lat 5.