Spis treści
Subaru sędziego w rowie – policja ma nagranie z monitoringu
Jak podaje tvn24.pl, śledczy zabezpieczyli monitoring i zeznania świadków zdarzenia. Doszło do niego w miejscowości Stare Oleszyce w poniedziałek 29 maja. Przypomnijmy, że w przydrożnym rowie znaleziono wówczas subaru należące do sędziego Sądu Rejonowego w Lubaczowie. Na miejscu zdarzenia brakowało kierowcy.
Reporterzy tvn24.pl przekazali, śledczy zabezpieczyli już monitoring – w tym m.in. nagrania z kamer na budynku sądu oraz lokalnego sklepu. Zabezpieczane są także kolejne nagrania. Mają one zostać poddane wnikliwej analizie. Prokuratura liczy na to, że przyniesie ona odpowiedź na pytanie o stan, w jakim znajdował się kierowca subaru.
Sędzia przebywa na zwolnieniu
Sędzia będący właścicielem subaru od wtorku 30 maja nie stawił się w pracy. Jak się okazało, przebywa on od tego czasu na zwolnieniu lekarskim. Początkowo L4 miało obowiązywać do 2 czerwca, jednak zostało przedłużone do środy 7 czerwca. Równocześnie w okresie tym ruszyło śledztwo w sprawie zdarzenia. Zostało wszczęte w piątek 2 czerwca z artykułu 178a Kodeksu karnego. Dotyczy on prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego. Właściciel samochodu nadal nie został przesłuchany.
– O tym, że znaleziono samochód, którego właścicielem jest sędzia, policja zawiadomiła prezesa Sądu Rejonowego w Lubaczowie. Następnie, informacja ta została przekazana prezesowi Sądu Okręgowego w Przemyślu. Czekamy, co będzie dalej – przekazała sędzia Małgorzata Reizer, rzecznik przemyskiego sądu.