Strzyżów: 16-latek wpadł w ręce policji, bo przyszedł na komendę w kradzionych butach

i

Autor: podkarpacka policja

Strzyżów: 16-latek wpadł w ręce policji, bo przyszedł na komendę w kradzionych butach

2020-08-14 8:35

Od kilku miesięcy w Strzyżowie na Podkarpaciu ginęły drobne przedmioty i pieniądze. Ktoś kradł je z samochodów. Młody złodziej wpadł na komendzie, bo nie przemyślał swojego ubioru.

Kradzieże w Strzyżowie

O drobnych kradzieżach w Strzyżowie na Podkarpaciu było głośno już od stycznia tego roku. Ktoś okradał niezamknięte samochody na terenie miasta i okolic. Ginęły drobne przedmioty i gotówka. Złodziej już wpadł w ręce policji.

Najsłynniejsze budowle świata - rozpoznacie wszystkie? [QUIZ]

Pytanie 1 z 10
Jaki budynek jest widoczny na zdjęciu?
Njasłynniejsze budowle świata - rozpoznacie wszystkie? [QUIZ]

Przyszedł na policję w kradzionych butach

Policjanci jako sprawcę kradzieży wytypowali 16-latka. Nastolatek przyszedł na komendę z opiekunem. W czasie przesłuchania początkowo przyznał się tylko do kilku kradzieży. Wkrótce jednak zmienił zdanie i okazało się, że ma na sumieniu znacznie więcej, a zdradziły go buty. Kradzione obuwie, w którym przyszedł na komendę:

- W pewnym momencie przesłuchujący policjant zwrócił uwagę na nowe sportowe buty, w których przyszedł 16-latek. Szybko skojarzył, że są one bardzo podobne do butów skradzionych kilka dni wcześniej z jednego z domów w Strzyżowie. Po chwili nastolatek przyznał, że faktycznie ukradł buty kilka dni temu - wyjaśniają strzyżowscy mundurowi.

Zdemaskowany nastolatek wyznał, że kradł aż 37 razy.

Może trafić do poprawczaka

Nastolatek za lepkie ręce odpowie przed sądem rodzinnym. Za kradzieże może trafić do zakładu poprawczego.

Posłuchaj o zajęciach z samoobrony dla kobiet i zajęciach z Zumby nad siedleckim zalewem. Dlaczego warto wziąć w nich udział?
Helikopter spadł do Wisły w Zakroczymiu