Wyzwaniem było zrobienie dziesięciu pompek w pełnym umundurowaniu, a więc w strojach, w których strażacy wyjeżdżają gasić pożar. Podjęło się go siedmiu strażaków Ochotniczej Straży Pożarnej w Świlczy. Gdyby ochotnikom nie udało się tego zrobić, każdy strażak musiałby wpłacić minimum po 10 złotych na konto 18-miesięcznego Wojtusia, który choruje na rdzeniowy zanik mięśni. Na leczenie brakuje jeszcze 2 milionów złotych.
Sześciu strażaków ze Świlczy wykonało zadanie - za to musieli wpłacić minimum po 5 złotych na konto chłopca. Każde wsparcie finansowe dla Wojtusia jest na wagę złota. Swój wyczyn opublikowali na swoim Facebooku - Ochotnicza Straż Pożarna - Świlcza. Tam można przeczytać na temat akcji, a także zobaczyć "pompowanie".
Strażacy z OSP w Świlczy do #GaszynChallenge nominowali także innych strażaków ochotników - z OSP w Krzywej, Mogielnicy, Mrowli i Trzciany koło Rzeszowa. Ci mają teraz 48 godzin na odpowiedź. Czy podejmą wyzwanie?