Wracali z imprezy tak pijani, że od razu rzucili się w oczy świadkom. W sobotę 16 stycznia policjanci ze Stalowej Woli otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie i kobiecie, którzy tuż przed północą idą ulicą Dmowskiego prawdopodobnie pod wpływem alkoholu, a pod ich opieką jest dziecko. Patrol szybko zlokalizował parę - mężczyzna szedł z chłopcem za rękę, a obok kroczyła kobieta, która miała problem z utrzymaniem równowagi. Okazało się, że dorosli byli pijani:
- Po przeprowadzonym badaniu okazało się, że 37-letnia mieszkanka Stalowej Woli, matka idącego z nią 8-letniego chłopca, miała ponad 3 promile alkoholu w organizmie. U jej partnera alkomat wskazał ponad 2 promile - wyliczają policjanci.
Nocni spacerowicze wracali z imprezy u znajomych. Policjanci, dla bezpieczeństwa, podtanowili ich rozdzielić - dziecko trafiło pod opiekę członka rodziny, mężczyzną zaopiekował się sąsiad, a kobieta, z uwagi na brak możliwości przekazanie jej innej osobie, została osadzona opiekuńczo do wytrzeźwienia.
Materiały zebrane przez policję przekazano z kolei do stalowowolskiego sądu rodzinnego.