Jak poinformował w czwartek rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie Edward Marszałek, po dokonanych szczegółowych oględzinach i badaniu detektorem metali okazało się, że głęboko w drzewo wbito grube gwoździe i zakrzywiono je tak, by nie były widoczne.
Jak ocenił zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Cisna Łukasz Mokrzyński, to najwyraźniej celowe działania, bowiem gwoździe znaleziono również w kilku innych jodłach i jaworach, wyłącznie tych, które od dwóch lat wyznaczone są do ścinki. - W każdym z drzew ujawniono po 5-7 gwoździ – dodał.
Śmiertelna pułapka w drzewach. Sprawa trafiła na policję
Nadleśnictwo złożyło zawiadomienie w sprawie okaleczonych jodeł do Komendy Powiatowej Policji w Lesku. Podobny akt wandalizmu miał miejsce niedawno w Nadleśnictwie Lutowiska, gdzie również stwierdzono celowo wbijane w pnie jodeł gwoździe. Jak przypomniał rzecznik RDLP, ten ekoterrorystyczny sposób działania, tzw. tree spiking.
- Poza oczywistymi stratami materialnymi, stwarza też poważne zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia pilarzy czy pracowników tartaków. Proceder ten rząd Stanów Zjednoczonych w 1988 r. uznał wprost za ekoterroryzm i wprowadził ustawę dotyczącą jego zwalczania – podkreślił
Polecany artykuł: