Ksiądz Picur

i

Autor: ks.sebastianpicur/TIkTok/freepik Ściągasz na sprawdzianie? Ksiądz ma dla ciebie wiadomość.

TikTok

Ściągasz na sprawdzianie? Ksiądz ostrzega i w mocnych słowach komentuje taką postawę

2025-06-20 8:25

Czy ściąganie na sprawdzianie to tylko niewinna pomoc kolegom, czy może jednak coś więcej? Ksiądz Sebastian Picur, znany z aktywności na TikToku, nie miał wątpliwości, odpowiadając na pytanie dotyczące tej kwestii. Jego zdanie poruszyło młodych ludzi, a także skłoniło ich do refleksji nad tym, czym naprawdę jest uczciwość w codziennym życiu.

Ściągasz na sprawdzianie? Ksiądz ostrzega

W dobie internetu, mediów społecznościowych i łatwego dostępu do informacji, pytania dotyczące moralności i etyki coraz częściej trafiają do duchownych nie tylko podczas tradycyjnych rozmów duszpasterskich, ale także przez TikToka czy Instagrama. Jednym z duchownych, który zyskał popularność dzięki aktywności w sieci, jest ksiądz Sebastian Picur z Podkarpacia. Odpowiada on na pytania młodych ludzi dotyczące wiary, życia codziennego i dylematów moralnych. Jedno z nich, które wzbudziło spore zainteresowanie, pojawiło się na profilu duchownego w ostatnich dniach.

Internauta zadał ciekawe, aczkolwiek dosyć nietypowe pytanie. Pytanie odnoszące się do szkoły, a konkretnie do pisania sprawdzianów. A jeszcze konkretniej do pomagania innym czy też liczenia na pomoc. - Proszę księdza, a czy ściąganie na sprawdzianie to grzech? - czytamy. 

Odpowiedź księdza była jednoznaczna i krótka:

Tak. Jest to oszustwo. Ponieważ uczeń chwali się wiedzą, której osobiście nie posiada.

Choć dla wielu taka odpowiedź może wydawać się surowa, warto przyjrzeć się bliżej temu stanowisku. Z punktu widzenia etyki chrześcijańskiej, każde oszustwo – niezależnie od jego skali – jest złamaniem przykazań. Ściąganie na sprawdzianie może być traktowane jako wprowadzanie nauczyciela w błąd oraz przypisywanie sobie wiedzy, której się nie posiada. Tym samym dochodzi do naruszenia prawdy, która w nauce Kościoła katolickiego powinna mieć fundamentalną wartość. 

Młodzi internauci nie zgadzają się z księdzem 

Współczesna szkoła często skupia się na wynikach, ocenach i testach, co może wywoływać presję na uczniach. Dla niektórych młodych ludzi ściąganie staje się sposobem na przetrwanie w wymagającym systemie edukacyjnym. Zdarza się, że uczniowie usprawiedliwiają ten czyn stwierdzeniem: "wszyscy tak robią" lub "to tylko jedna kartkówka". Jednak ksiądz Picur przypomina, że moralność nie opiera się na tym, co robi większość, lecz na tym, co jest słuszne. Nawet jeśli inni postępują nieuczciwie, to nie oznacza, że taka postawa jest akceptowalna.

Ksiądz Picur zwraca uwagę, że ściąganie nie jest "niewinnym wybrykiem", lecz świadomym wyborem nieuczciwej drogi. Tym samym, każdy, kto decyduje się na oszustwo, powinien przemyśleć swoją postawę. Zdanie księdza nie do końca spodobało się internautom, szczególnie tym w wieku szkolnym. Nie wahali się oni przed wyrażeniem swojej opinii. 

To mam 99999999 grzechów. To do piekła.

Proszę księdza, ja się nie chwalę, ja próbuję zdać.

Ja się nie chwalę, tylko chcę zdać, a jak dają specjalnie trudne sprawdziany to nauczyciele popełniają grzech - czytamy w komentarzach.

Warto też zaznaczyć, że odpowiedź księdza zapewne nie miała na celu potępienia młodych ludzi, lecz uświadomienie im, że nawet pozornie drobne wybory mają znaczenie moralne. To również zaproszenie do refleksji – nie tylko nad własnym zachowaniem, ale nad tym, co w życiu naprawdę ważne. 

Rzeszów Radio ESKA Google News
Ksiądz Dominik R. oskarżony o krzywdzenie chłopców
Rzeszów Radio ESKA Google News