Zwracają uwagę na zbyt małą ilość ścieżek rowerowych i zbyt wysokie krawężniki. To organizatorzy i uczestnicy Rzeszowskiej Masy Krytycznej, którzy już od 15 lat dbają o to, by rowerzystom w Rzeszowie jeździło się lepiej. W tym miesiącu Masa Krytyczna obchodzić będzie swój jubileusz, w związku z czym, wyjątkowo w sobotę 30 lipca, zaplanowany jest specjalny przejazd ulicami miasta z niespodziankami.
- Wydaje się, że „ledwie wczoraj” obchodziliśmy 10-lecie Masy Krytycznej, a w tym roku mamy już 15-lecie tej imprezy. Dla mnie jest to tym bardziej ciekawe, że pierwsza Masa przejechała przez miasto, kiedy miałem 10 lat, a teraz, po 15 latach jestem jej przewodniczącym - wspomina Marcin Bonowicz, kierownik przejazdu.
Co zaplanowała Rzeszowska Masa Krytyczna na swój jubileusz?
Podczas lipcowego, jubileuszowego przejazdu do pokonania będzie 16-kilometrowa trasa, która tradycyjnie wystartuje z rzeszowskiego Rynku. Mniej więcej w połowie, organizatorzy przewidzieli dla uczestników trzy niespodzianki – pierwsza w postaci „regeneracyjnego postoju” przy ul. Architektów, druga - lokalizacji mety przejazdu i trzecia - atrakcje po przejechaniu całej trasy. Zbiórka na Rynku o 14.30, start przejazdu o godzinie 15.