Letnie Brzmienia to cykl wakacyjnych koncertów, odbywających się w całej Polsce. W Rzeszowie w niedzielę zagrał już Ralph Kamiński. Za tydzień, 28 lipca zagra Sobel, 29 lipca – Krzysztof Zalewski, a 31 lipca duet Kwiat Jabłoni.
Koncerty „Letnich Brzmień” miały początkowo odbyć się na scenie rzeszowskich bulwarów. Zostały jednak przeniesione.
- W związku z tym, że jest tam budowana ścieżka biegowa, koncert musiał zostać przeniesiony – tłumaczy Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.
Urzędnicy zaproponowali organizatorów inne miejsca m.in. Park Sybiraków, gdzie z powodzeniem odbył się w tym roku Europejski Stadion Kultury. Nie zadowoliło to jednak agencji eventowej, która imprezę postanowiła zrobić w fosie Zamku Lubomirskich. Jako że koncerty są biletowane, teren w środku miasta musiał zostać ogrodzony.
Wysoki płot z czarną plandeką
I tak, w weekend przed koncertem Ralpha Kamińskiego, spacerujący Aleją pod Kasztanami ujrzeli wysoki płot pokryty dodatkowo czarną płachtą, aby osoby, które nie zapłaciły za bilet, nie mogły obejrzeć go za darmo. Niektórym jednak się to udało, ponieważ w wielu miejscach widok odsłaniały szparki.
Fosa Zamku Lubomirskich w Rzeszowie niedostępna przez tydzień
Jak udało nam się dowiedzieć, ogrodzenie nie tylko szpeci widok na Zamek, ale i odgradza tern fosy, z którego nie będzie można korzystać przez cały okres trwania koncertów w ramach „Letnich Brzmień”.
- Teren został ogrodzony na potrzeby koncertów. Nie będzie można z niego korzystać przez tydzień – informuje Irmina Kalotka z Good Taste Production, organizator wydarzenia.
Ogrodnie zostanie zdemontowane w poniedziałek, 1 sierpnia.