Pieniądze/banknoty/monety

i

Autor: Shutterstock Nowelizacja prawa bankowego zakłada wsparcie dla kredytobiorców hipotecznych

RZESZÓW. Uwierzyła, że rozmawia z przedstawicielem firmy inwestycyjnej. Straciła sporo pieniędzy

2022-03-11 15:04

Wszystko zaczęło się od jednego telefonu. Nieznany mężczyzna zaproponował kobiecie pomoc w inwestowaniu w waluty. To miało jej przynieść ogromny zysk, dlatego kobieta się zgodziła. Zrobiła przelew na kilkaset złotych, a później zainstalowała zdalny pulpit. Wtedy złodziej już sam dokonywał kolejnych transakcji.

O przestępstwie pokrzywdzona zawiadomiła policjantów w środę. Kilka dni wcześniej, telefonicznie skontaktował się z nią nieznany mężczyzna. Przedstawił się jako przedstawiciel firmy inwestycyjnej i zaproponował kobiecie pomoc w inwestowaniu w waluty. Po zainwestowaniu odpowiedniej kwoty, środki miały przynieść zysk. Kobieta zgodziła się i dokonała pierwszego przelewu, na kilkuset złotych. - Następnie po zainstalowaniu tzw. zdalnego pulpitu Anydesk i uzyskaniu dostępu do konta, dalsze operacje sprawca dokonywał już sam - informują mundurowi z Rzeszowa.

W ubiegłym tygodniu oszust dokonał przelewu znacznej kwoty pieniędzy. Poprosił nawet kobietę, aby ta zaciągnęła kredyt. Jednak mieszkanka Rzeszowa odmówiła i zażądała zwrotu pieniędzy. Tych jednak nie odzyskała. Z konta rzeszowianki zniknęła spora suma pieniędzy.

- Pokrzywdzona nie zawierała żadnej umowy i poza potwierdzeniem przelewu nie dysponuje żadnymi dokumentami - informują policjanci i przestrzegają, aby nie udzielać dostępu do rachunków bankowych osobom, których nie znamy.

Hymn Ukrainy na rzeszowskim Rynku