Miasto niemalże od samego początku wojny bardzo aktywnie wspiera Ukrainę inicjując m.in. zbiórki żywności, czy zbierając ciepłe ubrania. Jednym z kluczowych elementów pomocy jest jednak włączenie się w akcje generatory nadziei. Ta została zainicjowana przez Parlament Europejski, który w porozumieniu z wieloma miastami UE nadzoruje proces przekazywania potrzebnego sprzętu. W akcje pomocową bardzo mocno zaangażował się Rzeszów, który do tej pory przekazał wschodniemu sąsiadowi ponad 100 takich urządzeń. Teraz przyszedł czas na kolejna partię, w której znalazło się 7 generatorów prądotwórczych. Tym razem przekazywany sprzęt został sfinansowany przez firmę Hammer-med oraz Bank Spółdzielczy Więchork.
W sobotę wysłano agregaty
Pierwsze sześć agregatów trafiło już w sobotę do jednej z hal Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej przy Sikorskiego w Rzeszowie. Część z nich w ten sam dzień została wysłana na Ukrainę. Pozostałe mają być transportowane jeszcze w tym tygodniu. Siódmy agregat, który nie dojechał na sobotnią konferencję zostanie dostarczony już po świętach Bożego Narodzenia.
Agregaty trafią docelowo do pięciu ukraińskich miast, które współpracują z władzami Rzeszowa już od wielu lat. A są to: Lwów, Łuck, Iwano Frankowsk, Truskawiec oraz Czernihów. Przekazywany sprzęt trafi najprawdopodobniej do przedszkoli, szkół i szpitali. Koordynatorem transportu będzie fundacja Medyk dla Zdrowia. Koszt zakupy wszystkich urządzeń to około 150 tysięcy złotych.