Rzeszów: Nie wszyscy stosują się do kwarantanny [AUDIO]

Koronawirus: Nie przestrzegają kwarantanny

"Być może będziemy musieli wprowadzić bardziej restrykcyjne zasady" - mówi nam szef WSSE w Rzeszowie. A chodzi o osoby, które na Podkarpaciu przebywają w kwarantannie w związku z podejrzeniem koronawirusem. Pomimo zaleceń, ale też kar, nie każdy jej przestrzega.

My przypominamy - jeśli jesteśmy objęci kwarantanną, to mamy obowiązek być w miejscu kwarantanny. W przeciwnym razie grożą nam surowe kary. 

Zdarzyło się już, że pacjent z podejrzeniem koronawirusa uciekł ze szpitala w Jaśle. Mieszkaniec Gorlic zgłosił się na jego oddział zakaźny we wtorek. Mimo to, po kilku godzinach, postanowił wrócić do swojego domu. Interweniować musiała policja, i specjalna karetka pogotowia przetransportowała mężczyznę z powrotem do szpitala.

My przypominamy - policjanci przynajmniej raz dobę będą sprawdzać, czy osoby objęte kwarantanną przebywają w swoich domach.

Aż 5 przypadków koronawirusa w Leżajsku

Dodajmy, że na Podkarpaciu odnotowano już aż 5 przypadków zarażenia. 

Pierwszy wykryto przedwczoraj. To kobieta "w sile wieku", która pracowała w przychodni zdrowia. Dwa kolejne ogłoszono wczoraj. Jeden to osoba z rodziny pierwszej zarażonej, drugi to mężczyzna, który leży w szpitalu w Leżajsku. Niestety, stan pacjenta z leżajskiego szpitala nie jest dobry.

Dziś doszły dwa kolejne. Trwa pobieranie kolejnych próbek i ich sprawdzanie. Adam Sidor, dyrektor rzeszowskiego Sanepidu na konferencji u Ewy Leniart zdradził, że wszyscy zarażeni prawdopdoobnie mieli kontakt z osobą, która przyjechała z Niemiec.