W pierwszych chwilach, oba pieski w nowych protezach czuły się nieswojo, bo do tej pory miały wsparcie jedynie na trzech łapkach. Ale po kilku minutach od założenia protez czworonogi próbowały swoich sił już nie na trzech, ale czterech łapach. - To ogromna radość, widząc, że pies próbuje swoich sił w protezie - cieszą się opiekunowie czworonogów.
CZYTAJ TAKŻE: Jasło: Trwa przebudowa boisk na osiedlu Gamrat. Co zostanie zbudowane?
A jaka jest ich historia?
Drogo to pies, którego pani Dorota i Małgorzata wzięły ze schroniska. Już wtedy nie miał tylnej łapki. Prawdopodobnie stracił ją w w wypadku samochodowym. Bez łapki, jak mówią jego właścicielki, Drogo radzi sobie dobrze. Jednak z wiekiem ma coraz większe problemy z chodzeniem. - Chodzi wolniej i szybciej się męczy - mówi Dorota Paciuch, właścicielka Drogo. A pani Dorota i Małgorzata chciałaby, aby pies tak jak one były aktywne i mógł wychodzić z nimi na dłuższe spacery, a także wyjeżdżać w góry. Co dla Drogo, który ma tylko trzy łapki, było do tej pory wręcz niemożliwe.
Z kolei dziewięcioletnia Luna jest psem rasy golden retriever. Podobnie jak Drogo nie ma tylnej łapki, bo tę straciła w starciu z dzikiem.
- Byłem z Luną na spacerze w lesie. Ta w pewnym momencie zobaczyła kota i pobiegła za nim. Niestety w krzakach, w które wbiegła nasza suczka była locha z młodymi dzikami. W obronie młodych zaatakowała Lunę - mówi Rafał Miś, właściciel psa. Łapka luny była tak mocno pokiereszowana, że trzeba było ją amputować.
Zarówno właścicielki Drogo jak i opiekunowie Luny trafiły na informacje o Rzeszowskich Zakładach Ortopedycznych. Skontaktowali się z protetykami, a ci bez wahania wykonali protezy dla psiaków.
- Dziś protezę odebrała Luna. Jej właściciele przyjechali do nas z Wadowic. Protezę odebrał także pies Drogo, którego właścicielki do Rzeszowa przyjechały z Rudy Śląskiej. Protezy wykonaliśmy dla nich za darmo - mówi Mariusz Grela, szef Rzeszowskich Zakładów Ortopedycznych.
Technicy-ortopedzi z Rzeszowa wykonali już kilka darmowych protez dla zwierząt. Wśród nich było kilka psów, struś i kucyk spod Zakopanego.