Wczoraj wieczorem do dyżurki Komendy Powiatowej w Ropczycach doszło zgłoszenie, że w kierunku miasta jedzie samochód, który porusza się całą szerokością jezdni. Funkcjonariuszom szybko udało się odnaleźć samochód. Zresztą nie było trudno znaleźć auto, które nie jedzie wzdłuż wytyczonej drogi, tylko wjeżdża na przeciwny pas. Funkcjonariusze opisany pojazd zauważyli na skrzyżowaniu ul. Zielonej i Wiejskiej. Kierujący nim mężczyzna został zatrzymany do kontroli drogowej.
CZYTAJ TAKŻE: Sanok: Przejechał się na rowerze żeby wyrzucić śmieci. Złapany na gorącym uczynku!
Mężczyzna był pod wpływem alkoholu
Mundurowi szybko potwierdzili przypuszczenie zgłaszającego. Po zatrzymaniu auta, kierujący samochodem mężczyzna bełkotał i chwiał się na nogach. Badanie alkomatem wykazało to co oczywiste. Mężczyzna w organizmie miał ponad 3,5 promila alkoholu. Samochód, którym jechał 67- latek trafił na policyjny parking, natomiast kierujący został przewieziony do izby wytrzeźwień. Mężczyzna oczywiście stracił prawo jazdy, i teraz za jazdę na podwójnym gazie stanie przed sądem.