Rodzeństwo symbolicznie pożegnało jednego z pięcioraczków. Henry James zmarł po 3 dniach

i

Autor: TikTok/@Clarke_dozen

Rodzeństwo symbolicznie pożegnało jednego z pięcioraczków. Henry James zmarł po 3 dniach

2023-03-03 9:54

Rodzeństwo pożegnało zmarłego braciszka Henrego Jamesa, który przyszedł na świat 12 lutego 2023 w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Jedno z pięcioraczków zmarło po zaledwie trzech dniach. Pojawiło się bardzo symboliczne nagranie pożegnania Henrego przez 11 rodzeństwa.

Nasze dzieci żegnają się ze swoim młodszym bratem Henrym Jamesem – nagranie z takim podpisem pojawiło się na Tik Toku taty pięcioraczków, które przyszły na świat 12 lutego 2023 roku w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Charles Patrick, Henry James, Elisabeth May, Evangeline Rose oraz Adrianna Daisy w dniu narodzin dzieci ważyły od 710 do 1400 gramów, a każde z nich mierzy ok. 40 centymetrów. Niestety Henry James po trzech dniach zmarł. Teraz jego rodzeństwo w symbolicznej ceremonii pożegnało swojego małego braciszka.

12 lutego zdarzył się cud w Krakowie

- Zdarzył się cud, zaszłam w taką ciążę. Planowaliśmy ósme dziecko, a okazało się, że dzieci będzie więcej – mówiła mama na kilka dni po porodzie.

Vincent i Dominika Clarkowie, rodzice pięcioraczków przed 12 lutego mieli już siedmioro potomstwa w wieku: 12 i 10 lat, bliźniaki 7-letnie, bliźniaki 4-letnie i 10-miesięczne niemowlę. Po śmierci Henrego Jamesa wydali oświadczenie.

- Jesteśmy zdruzgotani, że nasz najmłodszy syn Henry James zmarł w wieku trzech dni. To było nagłe wydarzenie, mały Henry sobie nie poradził. Po okresie smutku będziemy nadal pozytywnie nastawieni. Oczywiście będziemy nadal wspierać naszych jedenaścioro pozostałych wspaniałych dzieci i pomagać starszym w zrozumieniu wiadomości o ich bracie Henrym Jamesie. Zapamiętamy małego Henryka w naszych sercach. W zaledwie dwa dni był gwiazdą na tym świecie. Bycie wybranym dla rodziców małego Henry'ego było absolutnym zaszczytem i przywilejem. Cieszyliśmy się każdą sekundą, którą mogliśmy z nim spędzić.

Bliscy pożegnali zmarłego piłkarza z Trzebuski