O tym jak mogą wyglądać następne dni mówił nam socjolog z Uniwersytetu Rzeszowskiego. - Może się zdarzyć tak, że w naszym regionie, czy też kraju, lub w państwach ościennych rozpocznie się walka propagandowa, pojawią się różne działania dezinformacyjne, które będą miały znamiona wojny hybrydowej – tłumaczy dr Jarosław Kinal.
CZYTAJ TAKŻE: Rzeszów szuka wolontariuszy! Bądźmy solidarni i solidarnie pomóżmy!
Zachować spokój i rozsądek
- Ceny też są stabilne, a ewentualne podwyżki to efekt naliczania nieuczciwej marży przez sprzedawców. A z tymi Polski Koncern Naftowy rozwiązał już pierwsze umowy – taką informację przekazał Karol Manys, rzecznik Ministerstwa Aktywów Państwowych
Jak przekonuje Ewa Leniart, Wojewoda Podkarpacki, rząd nie przewiduje żadnych zakłóceń zarówno w dostawach, ale także funkcjonowaniu stacji paliw. - My także stajemy się celem działań dezinformacyjnych. Wiem o tym, że za pośrednictwem mediów społecznościowych kolportowane są informacje o potencjalnych problemach z dostawami paliwa. Nie możemy i nie powinniśmy im ulegać. Powinniśmy zachować spokój, zdrowy rozsądek i być w tej ciężkiej chwili oparciem dla naszych sąsiadów – przekonuje Leniart
Polecany artykuł: