Obrane mandarynki przy kasie. Reakcja kasjerki bezcenna
Polakom nie trzeba tłumaczyć sposób na oszczędzanie. Wielokrotnie w mediach pojawiały się informacje o obranych bananach przy kasie, oderwanych liściach od ananasa, kalafiora czy kapusty a teraz o obranych mandarynkach. Co prawda, opublikowane nagranie na kanale @sylwiadawczyk to parodia zachowań klientów, jednak idealne pokazuje naszą mentalność. Na krótkim wideo widzimy, jak klientka obiera mandarynki ze skórki, a potem zadowolona czeka na skasowanie produktów. Kasjerka postanowiła się jednak „zemścić”. Zobaczcie sami:
Obrane owoce i warzywa, oderwane liście. Oto sposoby Polaków na oszczędzanie
Opublikowany filmik, który cieszy się ogromną popularnością jest parodią pomysłów, na które wpadają Polacy w czasie zakupów. Nie jest jednak tajemnicą, że podobne sytuacje zdarzają się naprawdę. Nie bez powodu w niektórych sklepach przy kalafiorach czy kapuście można znaleźć kosze. Obieranie tych warzyw stało się już czymś zupełnie normalnym.
W komentarzach pod nagraniem pojawiły się też opinie innych pracowników marketów. Zobaczcie, na jakie pomysły wpadli ich klienci.
Jak pracowałam w Biedronce to klientka przyniosła obrane banany do kasy. Uznała, że za skórki nie będzie płacić, bo ich nie je. Kiedy zapytałam ją czy ziemniaczki też sobie obiera przed kupieniem ich to uznała, że jestem nienormalna i bezczelna – napisała jedna z internautek.
Inna dodała, że „może i śmieszny filmik ale oparty na faktach. Znam panią która odrywa liście zewnętrzne z kapusty, odłamuje zbyt cienkie ogonki pietruszki a każdą rzecz nawet konserwy pakuje w trzy torby jednorazowe” – napisała kobieta. Na jej komentarz odpowiedziała autorka nagrania z mandarynkami. „No zgadzam się, bo mam z tym styczność na co dzień”.
Polecany artykuł: