Pryszczyca u bram Podkarpacia? Wojewoda uspokaja i zapowiada wzmożone kontrole
Ogniska pryszczycy, groźnej choroby zwierząt, zaobserwowane na Słowacji i Węgrzech, postawiły na nogi służby na Podkarpaciu. Wojewoda Teresa Kubas-Hul zapewnia jednak, że sytuacja jest pod kontrolą i na terenie Polski nie odnotowano żadnego przypadku choroby. Mimo to, od stycznia prowadzone są intensywne działania prewencyjne, mające na celu zapobieżenie przedostaniu się wirusa do naszego kraju.
Wielotorowe działania prewencyjne – od granic po targowiska
Działania prewencyjne prowadzone są na wielu frontach.
W pierwszej kolejności staramy się w sposób odpowiedni zabezpieczyć przejścia graniczne i tak w przypadku przejścia granicznego w Barwinku mamy wzmożony nadzór i kontrolę wszystkich środków transportu. Samochody ciężarowe, ale też i dostawcze do 7,5 tony są kontrolowane. Również prowadzony jest cały proces dezynfekcji takich samochodów. Od tego powinnam pewno zacząć, że ta choroba nie jest groźna dla ludzi, natomiast jest groźna dla zwierząt - podkreśla wojewoda Kubas-Hul.
Podobne kontrole prowadzone są całodobowo na przejściach w Radoszycach i Ożennej.
Równolegle prowadzone są wzmożone kontrole żywności na terenie województwa, obejmujące mleko, mięso i przetwory niepoddane obróbce termicznej. Kontrole te, prowadzone we współpracy z Inspekcją Sanitarną, obejmują również targowiska.
Świadomość kluczem do sukcesu – apel do hodowców
Wojewódzki Lekarz Weterynarii, Mirosław Welz, podkreśla, że najważniejsza jest świadomość hodowców.
Prowadzimy szkolenia dla hodowców i rolników. Nawet dzisiaj w ośrodku w Boguchwale są prowadzone tego rodzaju szkolenia. Szkolenia o pryszczycy już miały miejsce. Mamy materiały informacyjne, które docierają do hodowców – informuje Welz.
Wśród najważniejszych zaleceń dla hodowców wymienia się dbanie o bezpieczeństwo zwierząt, bioasekurację (maty dezynfekcyjne w gospodarstwie) oraz zgłaszanie wszelkich podejrzanych symptomów choroby.
Ten system pozwala na prewencję, ale w przypadku przeniesienia choroby pozwala na szybką reakcję, a szybkość w przypadku występowania tej choroby ma kluczowe znaczenie – dodaje Wojewódzki Lekarz Weterynarii.
Władze województwa zapewniają, że są przygotowane na ewentualne wystąpienie ogniska choroby na terenie Polski. Na Podkarpaciu znajduje się największy w kraju magazyn epizootyczny, wyposażony w sprzęt i środki potrzebne do walki z chorobami zakaźnymi.
Informacja o zagrożeniu pryszczycą została przekazana zakładom zajmującym się ubojem zwierząt, przetwórstwem oraz utylizacją. Powiadamiane są również Podkarpacka Izba Rolnicza, PODR Boguchwała oraz ZO PZŁ. Transporty zwierząt z Węgier i Słowacji są ściśle monitorowane w systemie elektronicznym.
Na losy tej wsi na Podkarpaciu miał wpływ przedstawiciel Stolicy Apostolskiej
