Protest rolników w Medyce. Mają dość niskich cen i problemów ze sprzedażą [ZDJĘCIA]

2025-09-06 12:36

W sobotę, 6 września rolnicy skupieni wokół inicjatywy Podkarpacka Oszukana Wieś przyjechali do Medyki, by protestować m.in. przeciwko umowie z Mercosur. W strajkach wzięli udział także gospodarze z Małopolski, czy Dolnego Śląska. Rolnicy zwracają uwagę na niskie ceny skupu zbóż, ograniczenia i rosnące koszty nawozów.

  • Rolnicy z Podkarpacia, Małopolski i Dolnego Śląska protestują w Medyce przeciwko niskim cenom skupu zbóż i rosnącym kosztom.
  • Sytuacja na rynku zbóż jest dramatyczna, a ceny zbliżone do tych sprzed 25 lat, co zagraża stabilności gospodarstw.
  • Rolnicy sprzeciwiają się umowie z Mercosur i zapowiadają eskalację protestów, jeśli rząd nie zareaguje.

Protest rolników w Medyce

Rolnicy ze Stowarzyszenia Podkarpacka Oszukana Wieś znów wyszli na ulice. W Medyce około godziny 11.00 rozpoczął się protest, który ma zwrócić uwagę opinii publicznej oraz rządzących na coraz trudniejszą sytuację w rolnictwie. Roman Kondrów, lider Podkarpackiej Oszukanej Wsi w rozmowie z nasza redakcją podkreśla, że sytuacja na rynku zbóż jest trudna, a brak reakcji władz tylko pogłębia trudności. W jego opinii, aktualne ceny są zaniżone i zbliżone do cen sprzed 25 lat. Rolnicy będą protestować także przeciwko umowie z Mercosur, która została podpisana 3 września. Na miejscu jest nasz reporter, Tomasz Widak. Tomek jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem protestu rozmawiał z rolnikami o ich postulatach i oczekiwaniach wobec władz.

"Sytuacja jest bardzo zła, zboże jest bardzo tanie, a nawozy bardzo drogie. Przyjdzie taki czas, że to wybuchnie i może być wojna, na Warszawę wszyscy pojadą, bo to katastrofa się robi"

"Ceny poleciały na łeb, na szyję. Jesteśmy pod ścianą. Ceny są sprzed 25 lat, wtedy pszenica kosztowała 580 zł, dzisiaj oscyluje w granicach 600 zł. Za co mamy żyć? Za co mamy spłacać kredyty?"

"Chciałabym mieć możliwość rozwoju, mam dość słuchania o tym, że proponuje się nam na utrzymanie gospodarstwa kredyt, jego bierze się na rozwój, a nie na utrzymanie" - mówią rolnicy zgromadzeni w Medyce.

Dzisiejsza akcja protestacyjna ma charakter pokojowy – rolnicy nie chcą eskalować napięcia, ale zapowiadają, że jeśli nie doczekają się reakcji ze strony rządu, podobne protesty obejmą całą Polskę.

Protest w Medyce ma odbywać się zgodnie z przepisami i nie zakłócać płynności w ruchu drogowym.

Rzeszów Radio ESKA Google News
Protest rolników w Medyce