Po tym jak radni uczcili minutą ciszy pamięć Tadeusza Ferenca, głos zabrał Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa. W swoim przemówieniu wspominał
- To zawsze jest strata i smutek dla każdej społeczności samorządowej, kiedy odchodzi jeden z przywódców. Tym bardziej, gdy przychodzi nam pożegnać osobę o tak wybitnych osiągnięciach, tak ogromnym szacunku wśród mieszkańców, o tak wielkim dorobku w rozwoju naszego miasta – mówił Konrad Fijołek.
Wspomniał, że Tadeusz Ferenc był bezgranicznie oddany miastu.
- W tym oddaniu swojej pracy, stał się pewnego rodzaju symbolem rozwoju naszego miasta w ostatnich latach, a na pewno był liderem procesu zmian, które uczyniły z Rzeszowa rozwijającą się metropolię – dodał.
Zaznaczył, że to właśnie w sali sesyjnej rzeszowskiego Ratusza zaczęła się przygoda Tadeusza Ferenca z samorządem.
- Mimo że to wielka strata dla miasta, to jednak warto dorobek pana prezydenta wspominać pozytywnie. W 1994 roku po raz pierwszy składał ślubowanie jako Radny Miasta Rzeszowa. Już wtedy dał się poznać jego niezwykłe zaangażowanie dla naszego miasta – opowiadał Konrad Fijołek.
Nie dla niego wąski gorset polityka sejmowego
W 2001 roku Tadeusz Ferenc został wybrany na posła.
- Bardzo często wspominał, że bycie politykiem krajowym, to jednak rola nie dla niego. I ten wąski gorset polityka sejmowego nie był dla niego, mimo że przez ten roku swojej działalności poselskiej również troczył się o dobro mieszkańców – uważa Konrad Fijołek.
Dlatego w 2002 roku, postanowił wystartować w wyborach na prezydenta Rzeszowa.
- Nikt nie ma wątpliwości, że przez te ponad 18 lat, Tadeusz Ferenc wytyczył pewne standardy, bycia współczesnym, nowoczesnym przywódcą w społeczności lokalnej. Myślę, że będzie to czas nazywany epoką prezydenta Ferenca. Powinno to wszystkich nas, pracujących dla tego miasta, napawać dumą i satysfakcją – stwierdził prezydent Rzeszowa. - Nazywał siebie „kierownikiem miasta”, świadomie podkreślając tę rolę bezpośredniego kontaktu z mieszkańcami. Dla niego bycie prezydentem to była służba, a nie piastowanie stanowiska, o czym przypominał wszystkim pracownikom naszej administracji.
Konrad Fijołek opowiadał, jak bardzo zdeterminowanym człowiekiem był Tadeusz Ferenc. Dzięki temu doprowadził do końca wiele projektów. Kiedy stracił większość w radzie miasta, chciał przekazać budynek miasta na urząd marszałkowski. Konsekwentnie składał ten sam jeden wniosek na kolejnych sesja, aż radni go przegłosowali.
Pogrzeb prezydenta Tadeusza Ferenca. Konrad Fijołek dziękuje mieszkańcom
Prezydent podziękował mieszkańcom za wyrazy szacunku dla zmarłego prezydenta.
- Widzimy wiele osobistych wspomnień, wpisów pełnych szacunku ze strony mieszkańców dla pana prezydenta Tadeusza Ferenca. Dziękuję, To również jest element, na który zwracają uwagę mieszkańcy innych części Polski, jak bardzo rzeszowianie są dumni ze swojego miasta i prezydenta, który tym procesom przewodzić – dziękował prezydent.
Nie zapomniał o wyrazach wdzięczności dla lekarzy i pielęgniarek, którzy w tych opiekowali się byłym prezydentem przed jego śmiercią.
Pogrzeb prezydenta Tadeusza Ferenca z elementami pogrzebu państwowego
Pogrzeb nie będzie miał charakteru państwowego. Będą na nim jednak elementy pogrzebu państwowego, głównie ze strony władz centralnych.
- Mimo że Tadeusz Ferenc nie był urzędującym prezydent, chcemy nadać tym uroczystościom nieco bardziej uroczysty charakter. Braliśmy pod uwagę datę możliwą do zaakceptowania z zewnątrz. Udało nam się ustalić te uroczystości na piątek, 2 września. Rozpoczniemy je oficjalnie mszą w Katedrze Rzeszowskiej – powiedział prezydent.
Jako że wszyscy nie pomieszczą się w kościele, mieszkańcy będą mogli zgromadzić się w pobliskim Parku Papieskim. Po uroczystościach w Katedrze Rzeszowskiej, konwój żałobny uda się na Cmentarz Komunalny Wilkowyja, gdzie Tadeusz Ferenc spocznie w Alei Zasłużonych Miasta Rzeszowa.
- Dziękuję rodzinie, że wyraziła zgodę na tę propozycję ze stronę samorządu – powiedział prezydent.
I dodał, że księga kondolencyjna będzie wystawiona w Ratuszu także po pogrzebie.
Polecany artykuł: