Opera szuka pracownika na końcu świata
Firma Opera - właściciel znanej przeglądarki - ogłosiła ostatnio nabór na dość nietypowe stanowisko pracy. Poszukiwany jest kandydat, którego miejscem pracy będzie... bezludna wyspa w okolicach Islandii. Etat nie jest nowością. Poprzedni pracownik spędził ma stanowisku 7 lat! Teraz szuka dla siebie zastępcy na tydzień, który będzie za niego przeglądał internet w odcięciu od cywilizacji. pensja? Zaskakująco wysoka - 40 tys. zł tygodniowo!
Z jakimi zadaniami miałby się mierzyć pracownik?
Oferta pracy - i filmik promujący ją - ekspresowo rozeszły się w internecie. Nic dziwnego - wiele osób właśnie tak wyobraża sobie pracę marzeń. Oferta łączy bowiem skandynawskie hygge możliwością spędzania czasu w sieci. Stanowisko, które szuka pracownika, nosi nazwę "guru tabfulness". Jego zadaniem będzie dbanie o cyfrowy dobrostan w czasie przeglądania internetu. Ma to być odpowiedź na przebodźcowanie związane z mnogością informacji, jakie docierają obecnie do odbiorców.
Przez ostatnie 7 lat stanowisko w Operze zajmował Valgardura Hlöðverssona. Mieszkał i pracował na bezludnej, wulkanicznej wyspie Bjarnarey u wybrzeży Islandii. To właśnie dzięki niemu użytkownicy mogą obecnie cieszyć się opcją grupowania zakładek - "Tab Islands" - w przeglądarce.
Jak się okazuje, Valgardura pokonała samotność. Zatęsknił za obecnością ludzi i cywilizacją. Nowy pracownik na wyspie miałby spędzić tydzień, przejmując obowiązki poprzednika. Wypłata za 7 dni pracy to 10 tys. dolarów, czyli około 40 tys. złotych!
Jak można aplikować na stanowisko samotnika? Warunkiem jest przede wszystkim pełnoletniość. Aplikacje należy składać do 25 lutego 2024 roku. Przyszły "guru tabfulness" będzie musiał napisać też kilka zadań o sobie i tym, czym dla niego jest "tabfulness". Będzie musiał zamknąć się w zaledwie 120 znaków! Konkurencja na pewno będzie ogromna.
W tych zawodach będzie praca. MEiN podało listę!
Sprawdźcie naszą galerię!
Polecany artykuł:
