Wczoraj poszukiwania mężczyzny, który zniknął pod wodą na zalewie w Strzegocicach rozpoczęły się po godzinie 18. Ze wstępnych ustaleń wynika, że niespełna 30-letni mężczyzna, wraz z drugą osobą pływał po akwenie skuterem wodnym, który w pewnym momencie się wywrócił. Dwie osoby wpadły pod wodę, z których jednej udało się dopłynąć do znajdującej się na środku zalewu wyspy. Pod wodą zaś zniknął mężczyzna.
Poszukiwania wznowiono dzisiaj
Na miejsce zadysponowani zostali strażacy - nurkowie z Sanoka, Przemyśla i Tarnowa. Strażacy przeszukiwali akwen na powierzchni, pobliskie brzegi, a nurkowie także dno zalewu. Do poszukiwań użyty był także sonar z przemyskiej komendy Państwowej Straży Pożarnej - mówi Marcin Betleja, rzecznik podkarpackich strażaków.
Niestety, mimo trwającej ponad 7 godzin akcji poszukiwawczej do tej pory mężczyzny nie udało się znaleźć. Poszukiwania dzisiaj zostały wznowione. Na miejscu są już strażacy z Dębicy oraz strażacy-nurkowie z Przemyśla, którzy przy pomocy sonaru będą sprawdzać dno zalewu.