Postrzelony policjant w Rzeszowie? Krakowska policja zaprzecza: nie ma rannych

i

Autor: Fot. Pixabay.com

Strzały w Rzeszowie

Postrzelony policjant w Rzeszowie? Krakowska policja zaprzecza: nie ma rannych

2024-11-13 15:04

W nocy z 12 na 13 listopada w Rzeszowie pomiędzy ulicą Osmeckiego a Warszawską padły strzały. Lokalne media podają relację mieszkańców, którzy twierdzą, że podczas akcji mógł zostać ranny policjant. Jak się okazuje, w nocy w Rzeszowie czynności wykonywali policjanci z Krakowa. Oficer prasowa KMP w Krakowie zaprzecza, żeby w czasie akcji ktokolwiek został ranny.

W Rzeszowie padłu strzały

Pomiędzy ulicami Osmeckiego a Warszawską w nocy z 12 na 13 listopada padły strzały. Z relacji mieszkańców, podawanej przez lokalne media wynika, że doszło do strzelaniny i jeden z policjantów mógł zostać ranny. Tych informacji nie potwierdza Anna Wolak-Gromala, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Krakowie. 

Mogę potwierdzić, że policjanci z krakowskiej komendy miejskiej prowadzili czynności na terenie Rzeszowa. Mogę również potwierdzić, że podczas czynności padły strzały, natomiast nikt nie ucierpiał, żadna osoba nie została ranna, nie ma ofiar – zapewnia nas oficer prasowa.

ZOBACZ: Mapa aktywnych fotoradarów na Podkarpaciu

Co działo się w Rzeszowie? Dlaczego padły strzały?

Anna Wolak-Gromala niestety nie mogła przekazać nam jakie czynności w Rzeszowie wykonywali policjanci z Krakowa, broniąc się dobrem trwających czynności.

Jak przekazała w rozmowie z naszą redakcją, więcej szczegółów będzie mogła udzielić w czwartek 14 listopada, gdy zakończą się czynności związane z tajemniczą sprawą w Rzeszowie. Do sprawy wrócimy.

Rzeszów Radio ESKA Google News
Autor:
Bieg Niepodległości w Rzeszowie