Oddział położniczy Szpitala Miejskiego w Rzeszowie, który przez ostatnie dwa miesiące przyjmował pacjentki tylko z podejrzeniem, a także zakażone koronawirusem, od poniedziałku wznawia swoją pracę i otwiera się dla wszystkich kobiet w ciąży.
Ostatnie dwa miesiące były trudne dla szpitala. - Pacjentem z podejrzeniem COVID-19 było kilka, jednak szpital musiał być w ciągłej gotowości, a więc częściowo stał pusty - mówi Grzegorz Materna, dyrektor Szpitala Miejskiego w Rzeszowie.
Oddział położniczo-ginekologiczny oraz neonatologiczny ma 3. stopień referencyjności co oznacza, że do szpitala przyjmowane są kobiety z zagrożoną ciążą lub wcześniejszą ciążą do 32. tygodnia. Gdyby jednak do ośrodka trafiła pacjentka z COVID-19, w szpitalu znajduje się izolatka. Dzięki temu pozostali pacjenci będą bezpieczni.
W Szpitalu Miejskim możliwe będą porody rodzinne. - Jeśli pacjentka będzie miała życzenie i jeśli będą do tego warunki sanitarne, to wrócimy do porodów rodzinnych - informuje dyrektor Szpitala Miejskiego w Rzeszowie.