Polacy jeżdżą na nowy typ wakacji. Czym są coolcationing i calmcation?

Czym są calmcation?

Co stanie się, gdy połączymy ze sobą wakacje i potrzebę spokoju? Stworzymy nowy wakacyjny trend. To właśnie calmcation – od połączenia słów "vacation" (wakacje) oraz "calm" (spokój). O co dokładnie chodzi w calmcation? Turyści preferujący ten rodzaj wypoczynku rezygnują w jego ramach z dalekich podróży. Wybierają miejsca, które nie są znacznie oddalone od ich miejsca zamieszkania. Dodatkowo stawiają w czasie wyjazdu na pełen odpoczynek, rezygnują z dodatkowych atrakcji, zgiełku turystycznych miejscowości, wybierają ciszę i spokój, by móc maksymalnie się zrelaksować.

Czym jest coolcationing?

Czym z kolei jest coolcationing? Choć trend ten w Polsce jest stosunkowo nowy, na Zachodzie funkcjonuje już od około 10 lat. Jego twórcami byli m.in. turyści z Niemiec, Holandii, Francji i Wielkiej Brytanii. U jego podstawy leżą zmiany klimatyczne, które przynoszą nieodwracalne skutki dla państw południa Europy. Wiąże się on z falami upałów, jakie w lecie przetaczają się przez te rejony. Coolcationing to trend, w którym turyści uciekają od miejsc, w których z założenia jest gorąco. W zamian poszukują oni rejonów chłodniejszych, dających ochłodzenie i odpoczynek od miejskich upałów. I tak w jego ramach wyjeżdzający na wakacje wybierają góry, leśne domki czy rejony jezior.

Wakacje w Bieszczadach na starych fotografiach. Tak kiedyś spędzano urlopy

Zobacz naszą galerię!