Pogoda w Bieszczadach jak na koniec kwietnia może zaskakiwać i wprawiać turystów w zakłopotanie. Szczególnie tych, którzy wybierają się tam na weekend majowy. Na chwilę przed majówką 2021 w Bieszczadach stopniał śnieg w dolinach. - W bieszczadzkich dolinach nie ma już śniegu. Jest słonecznie i bezwietrznie. Wszędzie panuje bardzo dobra widoczność – mówił dla PAP ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Jerzy Godawski. Za to w górnych partiach Bieszczad pokrywa śnieżna wynosi od 20 do ponad 100 centymetrów! Jak tłumaczy ratownik turyści powinni pamiętać, że wybierając się góry, powyżej górnej granicy lasu występuje zróżnicowana pokrywa mokrego i ciężkiego śniegu. W niektórych miejscach obowiązuje nawet pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. Na dowód tego Jerzy Godawski informuje, że podczas weekendu w jednym miejscu samoczynnie zeszła lawina. Gdzie obowiązuje zagrożenie?
POLUB NASZ NOWY FANPAGE ESKA RZESZÓW NEWS!
CZYTAJ TAKŻE: „Chodzi mi o prawdę oddawania emocji”. Jerzy Skolimowski kręci zdjęcia na Podkarpaciu! [ZDJĘCIA]
Pogoda w Bieszczadach. Zagrożenie lawinowe, gdzie?
Jak mówił ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR, w niektórych miejscach w Bieszczadach występuje zagrożenie lawinowe. Gdzie dokładnie?
-Nadal obowiązuje tam pierwszy stopień zagrożenia lawinowego, które występuje przede wszystkim na północnych i północno-wschodnich stokach. Zagrożenie dotyczy m.in. masywów Połoniny Caryńskiej, Tarnicy, Halicza, Wielkiej Rawki oraz Szerokiego Wierchu" – wyjaśnił ratownik.
Pogoda w Bieszczadach. W weekend zeszła lawina
Dodał, że w weekend "w masywie Wielkiej Rawki samoczynnie zeszła lawina". "Turyści wybierający się w góry powinni pamiętać, że powyżej górnej granicy lasu występuje zróżnicowana pokrywa mokrego i ciężkiego śniegu" – przypomniał ratownik dyżurny.