Krzyż

i

Autor: pixabay.com Zdjęcie ilustracyjne.

Informacje

Podmiana tablicy na pomniku UPA w Monasterzu. Konserwator zabytków nakazał przywrócić pierwotny stan

2025-04-28 17:24

Podkarpacki konserwator zabytków nakazał Nadleśnictwu Lubaczów – właścicielowi terenu - przywrócenie miejsce upamiętnienia - pomnika żołnierzy UPA w Monasterzu - do stanu pierwotnego. Na zbiorowej mogile nielegalnie umieszczono tablice.

Konserwator zabytków nakazał przywrócić pomnik UPA w Monasterzu do pierwotnego stanu

Nowa granitowa tablica została naklejona na dotychczasową i całkowicie ją zasłania. Druga - mniejsza, została przymocowana na krzyżu stojącym na mogile i przykryła tryzub (ukraiński symbol narodowy). Mogiła znajduje się na obszarze objętym ochroną konserwatorską. Do rejestru zabytków wpisany jest teren dawnego klasztoru bazylianów, cmentarz z I wojny światowej i cmentarz ukraiński. Obszar ten obecnie należy do Nadleśnictwa Lubaczów.

W poniedziałek do Monasterza przyjechał Podkarpacki Wojewódzki Konserwator Zabytków Adam Sapeta i nadleśniczy Grzegorz Szafran. Wykonali oględziny miejsca upamiętnienia, zrobili dokumentację fotograficzną i spisali protokół. Konserwator zabytków zdecydował, że właściciel terenu ma przywrócić miejsce upamiętnienia do stanu pierwotnego. Ma też poinformować urząd, w jaki sposób chce to zrobić.

To nie będzie prosta sprawa, tablice są mocno sklejone. Konieczna jest ekspertyza kamieniarska. Nie wiadomo też, czy uda się odciąć małą tabliczkę z krzyżem" – powiedział podkarpacki konserwator Adam Sapeta.

Nadleśnictwo Lubaczów ma czas do końca maja. Musi też ponieść wszystkie koszty. - Nasz urząd nie ma takiej możliwość – dodał Sapeta.

Nadleśniczy Grzegorz Szafran przekazał, że granitowa tablica najpierw zostanie zdemontowana i przekazana do policyjnego depozytu jako dowód rzeczowy. - Szukam firmy kamieniarskiej, która się tym zajmie. To są dwie sklejone płyty, o wymiarach 1,20 m x 1,10 m, ważą na pewno kilkaset kilogramów. Mam nadzieję, że uda się to zrobić jutro, bo czas goni. Być może na miejscu uda się też zdemontować płytę z krzyża - powiedział nadleśniczy.

Na razie za wszystko zapłaci nadleśnictwo, ale Grzegorz Szafran nie przesądza, kto ostatecznie pokryje koszty. - Ani pomnik, ani tablica, nie jest nasza. My jesteśmy tylko zarządcą terenu. O pieniądzach będę chciał porozmawiać z wojewodą - dodał nadleśniczy.

Sprawę nadzoruje prokuratura 

Policyjne dochodzenie w sprawie pomnika w Monasterzu nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Lubaczowie. Zmiany na pomniku i zbiorowej mogile żołnierzy UPA zauważyli w miniony poniedziałek funkcjonariusze straży granicznej i zawiadomili policję.

Na nowej tablicy widnieje napis: "Zbiorowa mogiła Ukraińców, członków UPA odpowiedzialnych za terror i ludobójstwo na bezbronnej ludności polskiej, ukraińskiej i żydowskiej. Panie Boże, miej miłosierdzie dla nich i nie poczytaj im ich strasznych czynów jakich się dopuścili na swoich braciach. 'Przebaczenie nie oznacza zapomnienia, ale uzdrowienie bólu'”.

Na poprzedniej, dwujęzycznej tablicy, po polsku i ukraińsku napisano: "Zbiorowa mogiła Ukraińców, którzy zginęli w walce z sowieckim KWD w lasach monasterskich w nocy z 2 na 3 marca 1945 roku”. Pomnik, który w Monasterzu został postawiony w latach 90. ubiegłego wieku, był już kilkukrotnie niszczony.

W sprawie pomnika w Monasterzu stanowisko zajęli ministrowie kultury Polski i Ukrainy, którzy "stanowczo potępili akt wandalizmu dokonany wobec jednego z ukraińskich miejsc pamięci w Polsce". Mamy do czynienia "ze świadomą prowokacją", która służy m.in. interesom państwa-agresora – Rosji - podkreślili ministrowie we wspólnym oświadczeniu, wydanym 23 kwietnia.

Monasterz to osada na pograniczu województw podkarpackiego i lubelskiego. Pochowane zostały tam ciała partyzantów UPA, którzy zginęli 2 marca 1945 w bitwie pod Mrzygłodami – wiosce odległej o kilka kilometrów (w pobliżu Tomaszowa Lubelskiego).

Na tym terenie, choć formalnie należącym do Polski, operowały wojska graniczne NKWD. W walce z UPA posiłkowały się jednak oddziałami Wojska Polskiego i uzbrojonymi jednostkami Milicji Obywatelskiej.

ZOBACZ: Zakaz fotografowania. W tych miejscach na Podkarpaciu nie będzie można robić zdjęć?

Wyburzają zabytki na szczecińskiej Łasztowni? Konserwator zabytków uspokaja
Rzeszów Radio ESKA Google News