Uwagę mundurowego przykuł kierowca volkswagena, który przejeżdżając przez Sokołów Małopolski jechał całą szerokością jezdni. Policjant z komendy stołecznej pomimo, że miał dzień wolny postanowił zatrzymać kierowcę. Wcześniej zadzwonił po kolegów z Podkarpacia.
- W miejscowości Gnojnica, kierujący polo zatrzymał się, wówczas funkcjonariusz podszedł do niego i wyciągnął kluczyki ze stacyjki. Kiedy na miejsce przybyli mundurowi z ropczyckiej komendy potwierdzili podejrzenia funkcjonariusza z Warszawy. Badanie alkomatem wykazało u 39-latka ponad 3,5 promila - informują ropczyccy policjanci.
Mężczyźnie zabrano prawo jazdy. Teraz 39-latek stanie przed sądem.
Za jazdę na podwójnym gazie grozi kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat oraz zakaz kierowania pojazdami na okres nie krótszy niż 3 lata.