Do szpitala MSWiA w Rzeszowie trafiło dziś (27.12.) 75 dawek szczepionek przeciw COVID-19. Rzeszowski ośrodek jest jednym z pięciu na Podkarpaciu, który jako pierwszy zaczyna szczepić przeciwko koronawirusowi. Oczywiście na takie szczepienie na razie mogą liczyć tylko osoby związane ze służbą zdrowia tzw. grupa „0”.
Szczepionki trafiły dziś (27.12.) także do Dębicy, Łańcuta, Sanoka i Przemyśla.
- Najwięcej szczepionek, bo 225 trafiło do szpitala w Dębicy. Do pozostałych szpitali po 75. Wynika to prawdopodobnie z ustalonego harmonogramu dostaw. Wiadomo także, że w szpitalu w Dębicy zgłosiło się dość dużo osób chętnych do zaszczepienia. Z informacji, które przekazał nam dyrektor placówki wynika, że jest to 350 pracowników - mówi Michał Mielniczuk, rzecznik wojewody podkarpackiego.
Pierwsza dawka trafiła do epidemiologa
Szczepionki dotarły do Rzeszowa dziś rano około godz. 8.00. Natomiast szczepienie zaplanowano na godz. 13.00. Jako pierwsza w szpitalu MSWiA w Rzeszowie zaszczepiona została lekarka Jolanta Kluz-Zawadzka, konsultantka wojewódzka w dziedzinie epidemiologii na Podkarpaciu. Co powiedziała kilkanaście minut po zaszczepieniu?
- Czuję się dobrze, jest wszystko w porządku. Już od 13 lat jeżdżę na misje do szpitala w Angoli w Afryce więc przed każdym wyjazdem szczepię się przed tym, na co mogę tam zachorować, np. na Tyfus, Cholerę, Żółtą febrę. Jestem zwolennikiem szczepień i korzystam z nich – mówi lek. med. Jolanta Kluz-Zawadzka, konsultantka wojewódzka w dziedzinie epidemiologii na Podkarpaciu.
Epidemiolog: Szczepionka przeciw COVID-19 to genialna groń!
Lekarka ma nadzieje, że wiele osób pójdzie za jej przykładem i zaszczepi się przeciw COVID-19.
- Przez pandemię koronawirusa służba zdrowia jest już u kresu sił, szpitale są przepełnione, nie ma komu leczyć chorych. Co więcej, pada również gospodarka. Dostając szczepionkę, dostaliśmy do ręki genialną broń. Dzięki niej możemy przerwać transmisje wirusa – przekonuje epidemiolog.
Przeciw COVID-19 w niedzielę po południu (27.12.) zaszczepił się również Andrzej Jamro, lekarz POZ, specjalista chorób wewnętrznych. - Jestem ogromnie zaszczycony, że jako jeden z pierwszych z Podkarpacia mogłem zaszczepić się przeciwko koronawirusowi. Mam nadzieję, że to szczepienie będzie krokiem milowym w walce z tą ogromną pandemią, która nas dotknęła – powiedział lekarz.
Dodał, że szczepionka nie wymaga od nas przygotowania. Można ją przyjąć praktycznie o każdej porze dnia, nie trzeba być na czczo. Warto wiedzieć, że przed szczepieniem zbada nas lekarz, trzeba będzie wypełnić również specjalną ankietę składającą się z kilkunastu pytań.
- Wszyscy jesteśmy cali i zdrowi, przeżyliśmy to szczepienie. Mam nadzieję, że wszyscy się zaszczepimy – zachęca lekarz POZ.
W MSWiA w niedzielę po południu zaszczepiono łącznie 10 osób. Osoba, która szczepiła to Agnieszka Przyboś, koordynatorka zespołu pielęgniarskiego POZ szpitala MSWiA w Rzeszowie.