"Natychmiast opuścić Iran". Pilny komunikat MSZ do Polaków
W poniedziałek szef MSZ Radosław Sikorski wydał pilny komunikat do polskich obywateli przebywających w Iranie. Zaapelował o natychmiastowe opuszczenie tego kraju. - Jeśli ktoś jeszcze nie posłuchał ostrzeżeń konsularnych MSZ, apeluję: proszę natychmiast opuścić Iran - napisał szef MSZ. Do wpisu Sikorski dołączył swój poprzedni apel, aby nie przebywać na Bliskim Wschodzie.
Sytuacja w tym rejonie robi się coraz bardziej napięta. Przypomnijmy, że w zeszłym tygodniu Iran wystrzelił w kierunku Izraela prawie 200 pocisków balistycznych, a w całym kraju zawyły syreny. Nalot miał być zemstą za zabicie przez Izrael przywódców Hamasu i Hezbollahu. Izrael zapowiedział odpowiedź. Dodatkowy niepokój wzbudza też to, że Iran wszystkie loty ze swoich lotnisk od niedzielnego wieczora do poniedziałku, do 6.00 rano.
Również na platformie X MSZ przestrzegło przed niebezpieczną sytuacją w Iranie. "MSZ odradza wszelkie podróże do Iranu w związku z możliwością wystąpienia działań zbrojnych. Obywatele polscy znajdujący się w Iranie powinni natychmiast opuścić jego terytorium" - głosi wpis resort.
Do wpisu MSZ dołączyło też kontaktowy numer telefonu do konsula w Teheranie: +98 21 88 78 72 63, +98 21 88 78 72 64. Numer alarmowy to: +98 902 910 49 40.
MSZ zachęca też osoby przebywające na Bliskim Wschodzie do rejestracji w systemie Odyseusz.
Mija rok od ataku Hamasu na Izrael. Zginęło już kilkadziesiąt tysięcy osób
W poniedziałek mija rok od ataku palestyńskiego ugrupowania Hamas na Izrael. 7 października 2023 roku zginęło łącznie ok. 1200 osób, głównie cywilów, a 250 zostało uprowadzonych przez palestyńskich terrorystów do Strefy Gazy. W toczącej się od tego czasu wojnie wedle szacunków resortu zdrowia na tym palestyńskim terytorium zginęło ponad 41 tys. osób.
Po wielomiesięcznej kampanii militarnej w Strefie Gazy główny obszar działań wojennych przeniósł się obecnie na teren Libanu, z którego organizacja terrorystyczna Hezbollah, podobnie jak Hamas uzbrajana i finansowana przez Iran, ostrzeliwała od roku Izrael, wiążąc w ten sposób część armii i zmuszając kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców obszaru przygranicznego do ucieczki. Od dwóch tygodni Izrael intensywnie ostrzeliwuje obszary, w których znajdują się kluczowe zasoby Hezbollahu - broń i bojownicy. W ciągu tego czasu zginęło ponad 1000 osób, a około miliona mieszkańców musiało przemieścić się w bezpieczniejszym kierunku północnym.
Atak Izraela na Hezbollah i zgładzenie jego przywódcy Hasana Nasrallaha wywołało bezprecedensowy atak powietrzny ze strony Iranu na państwo żydowskie, co grozi rozlaniem się konfliktu zbrojnego na Bliskim Wschodzie.