Spis treści
- Perseidy 2023 - gdzie je obserwować?
- Gdzie najlepiej obserwować Perseidy 2023?
- Jak się przygotować do obserwacji Perseidów?
Perseidy 2023 - gdzie je obserwować?
Tegoroczny spektakl Perseidów już coraz bliżej. Nocne niebo stanie się dla niego tłem już za kilka dni. Maksimum roju przypadnie w tym roku na noc z 12 na 13 sierpnia. Oczywiście nie oznacza to, że będzie to jedyna szansa na ich zobaczenie. Rój widoczny jest już od drugiej połowy lipca – od około 17 lipca. Będzie dawał o sobie znać do końcówki sierpnia – około 24. W tym czasie z różnym natężeniem miłośnicy obserwacji nocnego nieba będą mogli obserwować spadające gwiazdy.
Rój Perseidów widoczny będzie w okolicy gwiazdozbioru Perseusza. W nocy z 12 na 13 sierpnia będzie się on znajdować w północno-wschodniej części nieba.
Gdzie najlepiej obserwować Perseidy 2023?
Gdzie najlepiej wybrać się, by zobaczyć Perseidy w pełnej okazałości? Mieszkańcy Podkarpacia mają pod tym względem ułatwione zadanie! Właśnie w naszym województwie znajduje się jedno z lepszych miejsc do obserwacji nocnego nieba. Mowa o Bieszczadach!
To właśnie na ich terenie wytyczony został w 2013 roku Park Gwiezdnego Nieba „Bieszczady”. Powołano go w celu ochrony ciemnego nieba w ramach Międzynarodowego Rezerwatu Biosfery „Karpaty Wschodnie” w Polsce. Zajmuje on powierzchnie 113 846,41 ha i rozciąga się na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego (29 200,48 ha), Parku Krajobrazowego Doliny Sanu (33 480,24 ha) i Ciśniańsko-Wetlińskiego Parku Krajobrazowego (51 165,69 ha).
Warto dodać, że bieszczadzki park jest drugim w Europie – pod względem wielkości – obszarem chronionego nieba. W Polsce znajdują się jedynie dwa obszary tego typu. Drugi to Izerski Park Ciemnego Nieba.
Zobacz też naszą galerię: Niezwykły widok na Bieszczady. To dzięki kamerom PKL Solina
Jak się przygotować do obserwacji Perseidów?
Maksimum roju Perseidów przypadające na drugi weekend sierpnia będzie zjawiskiem, które na pewno warto zobaczyć. To ważne, by odpowiednio przygotować się do obserwacji. Wbrew pozorom nie chodzi tu o specjalistyczny sprzęt – z pewnością nie zaszkodzi, ale nie jest on konieczny do wypatrzenia spadających gwiazd.
Przed wyprawą na obserwację meteorów, warto sprawdzić pogodę. Nawet najlepiej zaplanowana wyprawa na obserwację Perseidów spełznie na niczym, jeśli niebo będzie zasnute chmurami. Kolejnym ważnym elementem wyprawy jest odpowiednie miejsce. Najlepiej oddalone od świateł miast – Bieszczady będą idealne. Nie bez znaczenia pozostaje też… pozycja do obserwacji. Nocne niebo najwygodniej jest podziwiać leżąc. Przyda się zatem koc albo karimata, na której będzie można wygodnie się ułożyć i po prostu patrzeć na rozgrywający się nad głowami spektakl Perseidów.
Warto pamiętać, że światło osłabia akomodację oka. Oznacza to, że nie tylko wzrok musi przyzwyczaić się do ciemności, ale też używanie oświetlenia utrudni obserwację. Tak, zerkanie na ekran smartfona też się liczy! Wyjątkiem jest światło czerwone.
Jeszcze przed rozpoczęciem obserwacji, a już w trakcie wybierania miejsca, warto też od razu zlokalizować miejsce na niebie, w którym pojawiać się będą Perseidy. Mowa tu o radiancie roju. Jest to miejsce, z którego nadlatują meteory. W przypadku roju Perseidów znajduje się on nad północno-wschodnim horyzontem, w gwiazdozbiorze Perseusza. Jak go odnaleźć? Najprościej zacząć od odnalezienia gwiazdozbioru Kasjopei. Ma on charakterystyczny kształt litery „W”. Znajduje się po przeciwnej stronie Gwiazdy Polarnej niż Wielki Wóz. Perseidy będą zmierzały w jej kierunku. Do zlokalizowania miejsca użyć można też specjalnych aplikacji. Pamiętać jednak trzeba, że patrzenie w ekran w czasie obserwacji nocnego nieba nie będzie najlepszym pomysłem.
Polecany artykuł:
